Zenek Martyniuk odpowiada na doniesienia tabloidu nt. Daniela. Robi się coraz ciekawiej

Daniel Martyniuk trafił za kratki. Opuścił areszt przed terminem, tuż po tym jak jego ojciec, Zenek, wpłacił kaucję. 31-latek podobno obiecał poprawę. Wyjechał z rodzicami do Białowieży, gdzie skupił się na fotografii. W postanowieniu nie wytrwał jednak długo.

Zenek Martyniuk

Zuza Maciejewska

8 czerwca 2020, 14:40

Gdy pojawił się w Warszawie, by nagrać #hot16challenge, ze studia ruszył wprost na miasto. Ponoć obsługa wyprosiła go z dwóch lokali. Podobny los spotkał go w sklepie odzieżowym. Gdy wrócił do hotelu, nagrał filmik, w którym opowiedział o całej sytuacji. Chociaż go usunął, temat nie ucichł.

Zenek Martyniuk odwrócił się od syna?

Poniedziałkowe wydanie Twojego imperium donosi, że żona Daniela – Ewelina, ma dość wybryków męża. Jest zdenerwowana do tego stopnia, że chce jak najszybciej wziąć rozwód. Tygodnik informuje, że także jego ojciec, Zenek Martyniuk, nie ma siły, by walczyć o syna:

Daniel nie szanuje nikogo i niczego, a Zenon nie ma już sił walczyć. Odcina się od wszystkich wybryków syna.

Król disco polo jest wyraźnie zaskoczony doniesieniami prasy. W rozmowie z Plotkiem odniósł się do sytuacji opisanej przez tygodnik.

Teraz jest już wszystko okej. Wszystko jest w porządku. Teraz jesteśmy razem. Odpoczywamy sobie – powiedział.

O tym, że Daniel jest w Białowieży razem z rodzicami, wiadomo od dwóch dni. Martyninuk na Instagramie dodał zdjęcie z Hotelu Białowieskiego. Pokazał, jak spędza czas na basenie i saunie.