Melania Trump porzuciła Donalda Trumpa w Walentynki! Wystrojona jak laleczka Pierwsza Dama wolała młodsze towarzystwo

Melania Trump zostawiła Donalda Trumpa samotnie w Białym Domu, gdy w Walentynki wybrała się do Bethesdy by spędzić ten dzień z chorymi dziećmi w szpitalu. Pierwsza Dama wystrojona jak laleczka przygotowywała walentynkowe prezenty z podopiecznymi Centrum Zdrowia Dziecka. Jak wyglądała?

Melania Trump wolała spędzić Walentynki na czymś pożytecznym, niż na zbijaniu bąków u boku Donalda Trumpa. Pierwsza Dama wybrała się do Bethesdy, by spędzić dzień z podopiecznymi tamtejszego Centrum Zdrowia Dziecka. To już drugi rok z rzędu, gdy razem z małymi pacjentami wymieniła się kartkami walentynkowymi i pomagała im przygotować walentynkowe prezenty dla rodziców i personelu szpitala. Trzeba przyznać, że po powrocie na salony Pierwsza Dama wygląda naprawdę kwitnąco, a jej stylizacja jak najbardziej pasowała do tego słodkiego, uroczego święta.

Melania postawiła na róż drugi dzień z rzędu. Pojawiła się w szpitalu od stóp do głów w pudrowym kolorze i zachwyciła dzieci swoim wyglądem. Tego dnia zdecydowała się na krótką różową sukienkę o prostym fasonie, płaszcz w identycznym odcieniu z grubej wełny oraz wysokie szpilki o tym samym kolorze. Włosy pozostawiła rozpuszczone, a flagowy makijaż skupiał się przede wszystkim na jej oczach i kościach policzkowych. Nawet paznokcie miała różowe, co widać gdy zadbaną dłonią nakładała cukierki do pudełeczek.

Za słodko czy w sam raz?