Wyniki oglądalności "Królowej Przetrwania". Liczby zwariowały

"Królowa Przetrwania" to popularne reality show, które przyciąga uwagę swoją unikalną formułą. Program zmusza polskie celebrytki do rywalizacji w ekstremalnych warunkach, często w egzotycznych lokalizacjach jak tajska dżungla. Celem uczestnictwa jest nie tylko przetrwanie, ale i zdobycie pieniędzy, czyli wyzwanie zarówno fizyczne, jak i mentalne.W tym programie udział biorą znane osobistości z polskiego show-biznesu, które dzięki swoim charakterystycznym osobowościom i różnorodnym podejściom do wyzwań tworzą dynamiczną atmosferę. Konflikty, emocje oraz nieoczekiwane zwroty akcji sprawiają, że każdy odcinek jest pełen napięcia i emocji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Królową Przetrwania" można oglądać co poniedziałek o 20:00 na kanale TVN7. I okazuje się, że zmiana czasu transmisji (w zeszłym roku program emitowano w środy o 22) była strzałem w dziesiątkę. Pierwszy odcinek obejrzało aż 506 tysięcy osób. Kolejne dwa zaliczyły lekki spadek oglądalności, nadal jednak format może pochwalić się średnią oglądalnością na poziomie 410 tysięcy osób, jak przekazał portal wirtulnemedia.pl na podstawie danych agencji Nielsen Audience Measurement. Warto też podkreślić, że odcinek jeszcze przed wieczorną premierą jest dostępny na platformie Max, jednak tych wyników nie poznaliśmy.

To zdecydowanie więcej niż udało się zebrać pierwszej edycji. Wówczas przed telewizorami, by obejrzeć zmagania kilkunastu kobiet w dżungli, zasiadało około 296 tysięcy osób.

CZYTAJ TAKŻE: Afera na planie "Królowej przetrwania"! Schreiber: "A ty jesteś wierząca?"

W drugim sezonie "Królowej Przetrwania" nie brakuje emocji, a jedna z uczestniczek – Marianna Schreiber – wywołuje wiele kontrowersji. Już od samego początku, w środku tajskiej dżungli, celebrytka mierzy się z niechęcią niektórych uczestniczek. Jak wiadomo, w jednym z odcinków aż dziesięć z dwunastu celebrytek zagłosowało za jej eliminacją z programu, co zwiększa napięcie wśród uczestniczek.

Drugi sezon zaskakuje nieustannymi emocjami. Po trzech dniach do show dołączyły nowe celebrytki, które zamieszały w drużynach, wzbudzając konflikty. Choć Paulina Smaszcz i Agnieszka Kaczorowska objęły nowe role przywódcze, ich decyzje wywołały łzy i liczne zgrzyty, co pokazuje, jak dynamiczne i pełne napięć jest to widowisko.