Szczuplutka siostra księżnej Kate przyłapana z synkiem podczas joggingu! Słodki Arthur to już spory kawaler o przepięknych oczach!
Pippa Middleton, dzięki księżnej Kate, wyrosła na najgorętszą celebrytkę drugiej dekady XXI wieku w Wielkiej Brytanii. Szczególnie w okresie ślubu książęcej pary była na językach wszystkich lokalnych tabloidów, które szczególną uwagę poświęcały jej apetycznym kształtom. W 2011 roku brytyjskie media próbowały nawet zeswatać Pippę z księciem Harrym, przypisując im płomienny romans i potajemne spotkania za murami pałacu Kensington, do którego Middeltonówna ma nieograniczony wstęp. Wszystko okazało się fikcją, gdy w 2016 roku angielska ślicznotka zaręczyła się ze swoim partnerem, brytyjskim biznesmenem, Jamesem Matthewsem. Para pobrała się 20 maja 2017 roku w Engledield, o czym donosiły media na całym świecie.
Choć popularność Pippy nieco przygasła, a ona sama dwa lata po ślubie Kate i Williama przekroczyła granicę "trzydziestki" i skupiła się na bardziej kreatywnych zajęciach niż brylowanie na salonach, to wciąż co jakiś czas można trafić na wzmianki w kolorowej prasie na jej temat. Szczególną popularność przysporzyły jej narodziny syna Arthura Michaela Williamsa, który przyszedł na świat 15 października 2018 roku, w szpitalu św. Marii w Londynie, czyli w tym samym miejscu, w którym księżna Cambridge urodziła trójkę swoich dzieci.
Od porodu Pippy minęło już 10 miesięcy. Ostatnio paparazzi przyłapali ją z dzieckiem, podczas joggingu w parku, w ekskluzywnej dzielnicy Londynu – Battersea. Absolwentka Uniwersytetu w Edynburgu wyglądała promiennie. Na zdjęciach widać, że dzięki regularnym treningom udało się jej wrócić do idealnie smukłej sylwetki. Uwagę przykuwa także uroczy bobas, który z zaciekawieniem obserwował otaczający go świat.
Do kogo Arthur jest bardziej podobny? Do Pippy czy Jamesa?
