Córka kandydata na prezydenta stawia pierwsze kroki. Przepiękne zdjęcie podbija sieć

Władysław Kosiniak-Kamysz kandyduje na stanowisko Prezydenta RP. Chociaż przez pandemię koronawirusa termin tegorocznych wyborów stanął pod znakiem zapytania, osoby ubiegające się o tę funkcję robią co w ich mocy, by przekonać do siebie wyborców. Wsparciem są dla nich drugie połówki.

Władysław Kosiniak-Kamysz może liczyć na pomoc Pauliny. Polityk i jego obecna żona wzięli ślub w 2019 roku. Już kilka miesięcy później mogli sprawdzić się nie tylko w roli małżonków, ale także rodziców. Na świat przyszła Zosia, którą dumny tata pochwalił się w sieci.

Dziewczynka na początku maja skończyła roczek. Z tej okazji rodzice opublikowali zdjęcia z córką, przed którą znajduje się apetycznie wyglądający tort. Niemniej urocza fotografia na Instagramie Pauliny pojawiła się w sobotę. Kosiniak-Kamysz zdradziła, że Zosia uczy się chodzić, w czym pomaga jej tata:

Zdjęcie rozczuliło internautów. W komentarzach nie brakuje ciepłych słów pod adresem dziewczynki i jej taty:

Władysław i Paulina znają się od kilkunastu lat, ale dopiero niedawno stworzyli szczęśliwy związek. Żona Kosiniaka-Kamysza jest ortodontką. Polityk po tym, jak bardzo rozbolał go ząb, zwrócił się do niej z prośbą o pomoc. Potem poszło z górki, zaczęli się spotykać i wreszcie zalegalizowali związek.

Kosiniak-Kamysz skończyła krakowskie liceum, po studiach przeprowadziła się do Warszawy. W wolnych chwilach działa charytatywnie, angażując się m.in. w działalność Fundacji Wiewiórki Julii, obejmuje opieką stomatologiczną dzieci z mniejszych ośrodków. Latała też do Armenii, gdzie pomagała w leczeniu niepełnosprawnych dzieci z domu dziecka.