Córka Grzegorza Ciechowskiego urodziła! Są pierwsze zdjęcia słodkiego maluszka ze szpitala. Znamy płeć i imię
Córka Grzegorza Ciechowskiego od kilkunastu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Trzy lata temu wyszła za mąż. Weronika Ciechowska poślubiła swojego ukochanego Victora Alexandra Polanco. Zdjęcia z uroczystości szybko pojawiły się w mediach społecznościowych. Tego dnia panna młoda miała na sobie przepiękną białą sukienkę, która odsłaniała ramiona. Jej mąż prezentował się bardzo elegancko.
08.11.2022 | aktual.: 08.11.2022 17:41
Podczas uroczystości nie pojawiło się jednak przyrodnie rodzeństwo Ciechowskiej. Niestety w tamtym czasie kolorowa prasa informowała, że stosunki rodzinne nie należą do najlepszych. Premiera filmu o ich ojcu miała jeszcze bardziej zaognić rodzinne nieporozumienia.
Niestety, ze względu na aferę, jaką wywołała czerwcowa premiera filmu dokumentalnego Obywatel miłość, w reżyserii Wojciecha Skrobiszewskiego, męża Anny, nadzieje na odbudowę więzi jeszcze bardziej bledną - można było przeczytać w prasie.
Niedawno jednak życie Weroniki nabrało całkiem innych barw. Mimo że nie potrafią z rodzeństwem dojść do porozumienia, ona układa sobie życie. Ma kochającego męża, a 27 lutego 2021 urodziła pierwsze dziecko.
Gregory Alexander Polanco. 7,9 funta (3,6 kg) To najszczęśliwszy dzień w naszym życiu. TERAZ ROZUMIEM !!! Mam męża, który przenosiłby dla nas góry. Teraz mam też mojego małego Grzegorza - napisała w poście.
Imię chłopca to oczywiście hołd dla jej zmarłego taty. Dzisiaj pojawiły się kolejne dobre nowiny. Mały Grzegorz doczekał się braciszka!
Weronika Ciechowska urodziła drugie dziecko
Weronika Ciechowska kilka miesięcy temu poinformowała, że spodziewa się drugiego dziecka. Od tego momentu na jej profilu można było podpatrywać rosnące krągłości. We wtorek 8 listopada na Instagramie córki Grzegorza Ciechowskiego pojawiły się zdjęcia ze szpitala i radosny komunikat:
Trzeci najszczęśliwszy dzień mojego życia. Witaj synku Mateo Nicolas Polanco - napisała.
Na opublikowanych kadrach widzimy maluszka, a także dumnych rodziców pozujących wprost ze szpitalnej sali. Pod fotografiami cała masa gratulacji i życzeń zdrowia dla mamy i małego Mateo.
