Tym zajadają się Kate i William. Następca tronu nadał sobie zabawny przydomek

Po niezwykle trudnych miesiącach na początku tego roku, para książęca powoli wraca do pracy. Z racji ostatnich wystąpień Kate można sądzić, że z jej stanem zdrowia jest już lepiej. W końcu pojawiła się podczas Trooping the Colour, a także na trybunach Wimbledonu. Obecnie rodzina królewska odpoczywa w Szkocji, gdzie cieszą się wspólnymi chwilami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dania z nutą orientu na brytyjskim dworze królewskim cieszą się niemałym uznaniem. Kate i William kontynuując rodzinne tradycje, z zamiłowaniem sięgając po kuchnię indyjską. Historia miłości do curry sięga dalej, niż mogłoby się wydawać. Amatorami tych smaków byli wcześni przedstawiciele rodziny królewskiej, w tym królowa Wiktoria i zmarła w 2022 roku królowa Elżbieta II. Darren McGrady, były osobisty kucharz na dworze, ujawnił, że królowa Wiktoria posiadała w Pałacu Buckingham dwóch szefów kuchni dedykowanych wyłącznie do przygotowywania curry.

Zobacz: Książę William planuje swoją koronację. Nie chce tam widzieć Harry'ego?

Księżna Kate i książę William nie ograniczają swojej kulinarnej pasji jedynie do degustacji. Podczas wizyty w Indian Streatery przy Bennetts Hill, tuż przed koronacją króla Karola i Camilli, para nie tylko samodzielnie przygotowywała tradycyjne indyjskie płaskie placki roti, ale książę William również zaangażował się w obsługę klienta, rezerwując telefonicznie stolik.

Zamiłowanie do curry podzielają również ich dzieci, co z dumą ujawniła Księżna Walii. Następca tronu dodał, że podczas licznych podróży po kraju lubi wraz z rodziną odwiedzać lokale z kuchnią indyjską. Zdradził także swój pseudonim, nazywając się "człowiekiem masali", co tylko podkreśla jak bardzo lubi jadać orientalne, indyjskie posiłki.

Zobacz też: Król Karol podjął radykalną decyzję. Konflikt z bratem monarchy właśnie się zaostrza