Transfer Anny Kalczyńskiej do Polsatu? Poprowadziła imprezę, którą wyemituje stacja
W zeszłym roku Anna Kalczyńska pożegnała się z "Dzień dobry TVN". Od tego czasu dużo rzadziej pojawia się w mediach. Kilka dni temu poprowadziła jednak galę, którą niebawem będzie można obejrzeć w Polsacie. Czy to początek wspólnej przygody dziennikarki z nową stacją?
Anna Kalczyńska przez lata współpracowała z TVN. Przez blisko dekadę była prowadzącą "Dzień dobry TVN", gdzie wraz z Andrzejem Sołtysikiem byli jedną z najbardziej lubianych par. W 2023 roku rozstała się z popularną śniadaniówką i zniknęła z telewizji. Obecnie współpracuje z redakcją Gońca, a kilka dni temu wcieliła się w rolę gospodyni gali French Touch La Belle Vie, gdzie partnerował jej Robert Górski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andrzej Piaseczny o występie z Carlą Bruni.
Anna Kalczyńska po raz pierwszy od roku w roli prowadzącej. Galę pokaże Polsat
W czwartkowy wieczór odbyła się wspomniana gala French Touch, która ma na celu przybliżenie Polakom szeroko pojętej kultury Francji. Za nami 10. edycja wydarzenia, więc nie dziwi, że te zostało przygotowane z dużym rozmachem. Pojawiło się na nim wiele gwiazd, m.in. Carla Bruni, Florent Pagny czy Andrzej Piaseczny i Margaret. Widzowie będą mogli zobaczyć galę w połowie listopada w Polsacie. Nieco więcej na temat tego eventu w rozmowie z Plejadą opowiedziała Anna Kalczyńska. Jak zaznacza, została przywitana gromkimi prawami i owacjami na stojąco.
Było mi bardzo miło I rzeczywiście dostałam dużo miłych słów i oklaski na początek były tak miłe, że aż mnie zaskoczyły, szczerze mówiąc. Także dziękuję. (...) Faktycznie te przedłużone brawa były dla mnie szalenie miłe — zdradziła we wspomnianej rozmowie Kalczyńska.
Zobacz: Życie Nowakowskiej mocno zmieniło się po ZWOLNIENIU z TVP. "Ledwo żyję, ledwo chodzę, ledwo myślę"
Anna Kalczyńska na dłużej w Polsacie? Dziennikarka stawia sprawę jasno
Anna Kalczyńska nie raz udowodniła, że w roli prowadzącej nie tylko czuje się świetnie, ale także radzi sobie wyśmienicie. Tak też było podczas gali, którą za kilka tygodni będą mogli zobaczyć widzowie Polsatu. Czy oznacza to zatem transfer do konkurencji swojego byłego pracodawcy? W wywiadzie dla Plejady dziennikarka zdradziła, że na ten moment to jednorazowa współpraca. Podkreśliła, że nie otrzymała żadnej propozycji, jednak gdyby takowa się pojawiła, to z pewnością by ją rozważyła.
Każdy zawsze rozważa w momencie, kiedy dostaje propozycję, ale na razie takiej nie mam, więc nic na ten temat nie mogę powiedzieć — ucięła szybko Anna Kalczyńska.
Zobacz też: Już wiadomo, co z udziałem Jeżowskiej w "TzG". "Nieszczęśliwy upadek". Zatańczy w następnym odcinku?
