Księżna Diana chciała dla niego przyjąć islam. Mało kto wie o jej związku z kardiochirurgiem

Od kiedy księżna Diana pojawiła się na dworze królewskim w Wielkiej Brytanii, mieszkańcy oszaleli na jej punkcie. I choć od jej śmierci minęło już ponad 25 lat, to dalej wspomnienia matki księcia Williama i Harry'ego budzą wiele emocji. Przed tragicznym wypadkiem spotykała się z Dodim Al-Fayedem, jednak to nie on według doniesień brytyjskiej prasy był miłością Diany.

Związek małżeński księżnej Diany i Karola tak naprawdę zakończył się w 1992 roku, kiedy to ogłoszono ich separację. I choć formalnie byli małżeństwem jeszcze cztery lata, to każde z nich zaczęło układać sobie życie już po wyprowadzce Diany. W 1995 roku, podczas wizyty w szpitalu, księżna poznała Hasnata Khana. Para szybko zwróciła na siebie uwagę i niedługo później stworzyli związek. Początkowo oboje chcieli utrzymać go w tajemnicy przed mediami, co dłuższy czas się udawało.

Z czasem jednak zaczęło to ciążyć Dianie, która liczyła, że będzie mogła publicznie pokazać się z partnerem, jednak ten był nieugięty. Ostatecznie wtrącili się w to również rodzice lekarza, którzy nie byli przekonani co do związku z rozwódką. Swego czasu była żona Karola chciała nawet przejść na islam, aby przypodobać się rodzinie ukochanego. Mimo to para rozstała się w okresie wakacyjnym w 1997 roku. I choć Khan był dla księżnej niezwykle ważny, to różnice kulturowe, ale też niechęć ze strony niedoszłych teściów spowodowały rozpad w związku.

Zobacz: Jak wyglądałaby Księżna Diana dzisiaj, gdyby nie tragiczny wypadek? Sztuczna inteligencja przepowiada

Jakiś czas po rozwodzie i całkowitym odcięciu się od Karola, księżna coraz częściej zaczęła pojawiać się w towarzystwie mężczyzn. Najpierw ze wspomnianym Khanem, a następnie była blisko Dodiego Al-Fayeda. Ten znał Dianę już wcześniej. Pochodził bowiem z rodziny zaprzyjaźnionej roylasom. Zaczęli spotykać się w lipcu 1997 roku i od tego czasu paparazzi nie opuszczali ich na krok. Para wybrała się nawet na wspólne wakacje i wydawało się, że to coś poważnego. W końcu nawet w tragicznym dniu wypadku samochodowego spędzali czas razem, podróżując wspólnie do domu Al-Fayeda. I choć spekulowano, że Dodi miał oświadczyć się księżnej, to ona miała traktować go jak bliskiego przyjaciela. W nocy z 30 na 31 sierpnia 1997 zginęli w wypadku, do którego doszło na ulicach Paryża.

Zobacz też: Książę Karol planował ją zamordować? Księżna Diana wszystko wyjawiła zaufanemu lokajowi