Telekamery 2021: Kurdej-Szatan z mężem mieli poprowadzić galę. Już wiadomo dlaczego nie pojawili się na scenie
TeleKamery to jedne z najważniejszych nagród telewizyjnych przyznawanych w naszym kraj już od lat. Mają za sobą bardzo długą tradycję, a zarówno nominacja, jak i sam moment wręczenia statuetki dostarczają wiele emocji nie tylko gwiazdom show-biznesu, ale także widzom.
11.03.2021 | aktual.: 11.03.2021 23:43
Wczorajszego wieczoru nagrody zostały wręczone po raz 24., ale ze względu na pandemię wszystko przebiegało zupełnie inaczej niż w poprzednich latach. Po raz pierwszy cała gala nie była transmitowana na żywo, a nagranie imprezy odbyło się kilka dni przed jej emisją w Telewizji Puls. Po ceremonii nie zorganizowano bankietu dla gwiazd i przedstawicieli mediów.
Widzowie mogli głosować aż w 11 kategoriach. Na swojego faworyta można było oddać głos w tradycyjny sposób, czyli wysyłając SMS, lub za pomocą strony internetowej. Redakcja TeleTygodnia w tym roku przyznała także trzy statuetki specjalne, a jedna z nich trafiła do Igi Świątek, która otrzymała zaszczytny tytuł Człowieka Roku. O wynikach i laureatach poszczególnych kategorii więcej pisaliśmy tutaj.
Telekamery 2021: Dlaczego Kurdej-Szatan z mężem nie poprowadzili gali?
Gala TeleKamer wzbudza tak samo duże emocje, jak samo głosowanie. Pojawiają się na niej gwiazdy z pierwszych stron gazet, które prezentują się na czerwonym dywanie w najpiękniejszych kreacjach. W minionych miesiącach show-biznes nie miał zbyt wielu okazji, by pokazać się fanom, dlatego telewidzowie z zapartym tchem czekali na transmisję z uroczystości.
Wcześniej informowano, że wydarzenie mają poprowadzić wspólnie Barbara Kurdej-Szatan razem z mężem Rafałem. Tak się jednak nie stało. Dlaczego nie pojawili się na gali? O wszystkim poinformował portal Pomponik:
Dopiero po wstępnej zgodzie i zapowiedziach ze strony "TeleTygodnia" dowiedziała się, ile im finalnie zapłacą. Niestety, nie dało się z nimi negocjować, a Basia i Rafał chcieli dużo większej kwoty. Organizatorzy podziękowali parze – zdradza informator portalu Pomponik.
Małżonkowie mają mieć bardzo sztywny cennik i negocjują swoje wynagrodzenie. Są kwoty, poniżej których nie pracują. Ta, którą zaproponowali organizatorzy Telekamer, miała być zbyt niska.
Aktorka nie miała jednak żalu, że podziękowano jej za dalsze negocjacje. Miała być jedynie zaskoczona, jak nisko wycenia się pracę gwiazd.
Ostatecznie uroczystą galę poprowadzili Kasia Zielińska i Kacper Kuszewski, a organizatorzy wydarzenia mieli być bardzo zadowoleni z takiego obrotu sprawy:
Wzięli w ostatniej chwili Kasię Zielińską i Kacpra Kuszewskiego. Ostatecznie byli bardzo zadowoleni z tej decyzji – zdradza informator portalu Pomponik.
Kasia i Kacper wczorajszego wieczoru poradzili sobie doskonale. W końcu znają się od lat i już wiele razy mieli okazję ze sobą współpracować.
