![Anna Mucha nie kryje się z tym, jak mieszka. Jesteśmy zakochani w tym tarasie [ZDJĘCIA]](https://v.wpimg.pl/YmExNDBmdgwkGjh3bRZ7GWdCbC0rT3VPMFp0Zm1eaFk9SXlybQswASAKKzQtQz4fMAgvMzJDKQFqGT4tbRtoQiERPTQuDCBCIBUsISZCblohGSt2Iw50XCFOfGl2CT9UaEB2dCdAO192SCwlc1lpC31MbDk)
Tej jednej rzeczy Kuba Badach NIE ZNOSI. Gwiazdor stanowczo to zaznaczył
Kuba Badach uważany jest za jedną z najsympatyczniejszych twarzy polskiej telewizji i sceny muzycznej. Pewna rzecz jednak wyjątkowo go drażni. W rozmowie z WP zdradził, że nie lubi, gdy określa się go w pewien sposób.
Tego Kuba Badach nie lubi (fot. AKPA, YouTube)
Kuba Badach to utalentowany polski wokalista, który cieszy się dużą popularnością zarówno wśród fanów muzyki, jak i widzów telewizyjnych widowisk. Obecnie możemy go oglądać w roli jurora w programie "The Voice of Poland", gdzie zdobył sympatię zarówno publiczności, jak i uczestników. Badach znany jest z profesjonalnego podejścia oraz serdeczności, które sprawiają, że jest cenionym autorytetem w branży muzycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakuła o swojej pasji. Wspomniała też o synku i włamaniu do domu swojego byłego partnera. "Synek wie, co się zdarzyło"
Kuba Badach jest uznawany za wielki talent
Z uwagi na jego liczne dokonania muzyczne i ogromną wiedzę w zakresie muzyki, w szczególności jazzowej, Badach jest uznawany za prawdziwego eksperta w tej konkretnej dziedzinie sztuki. Wielokrotnie spotkać się już mógł z superlatywami płynącymi pod jego adresem. Niektórzy szli o krok dalej i nazywali męża Aleksandry Kwaśniewskiej najlepszym głosem w Polsce. Artyście jednak wcale się taki stan rzeczy nie podoba.
Ta rzecz irytuje Kubę Badacha
Niedawno Badach przyszedł do studia WP, gdzie Filip Borowiak przeprowadził z nim długi, ponad godzinny wywiad. Podczas rozmowy poruszone zostało mnóstwo wątków, zahaczających m.in. o jego udział w "The Voice of Poland" i życie prywatne. W pewnym momencie padła jednak kwestia "najlepszego głosu w Polsce", na co wokalista żywo zareagował. Dobitnie stwierdził, że nie chce, aby go tak nazywano.
Z tym się nie zgadzam - powiedział stanowczo.
