Taylor Swift stosuje zbilansowaną dietę. TEGO stanowczo unika
Taylor Swift od lat zachwyca idealną sylwetką. Wokalistka słynie z niesamowicie energetycznych koncertów, do których musi być odpowiednio przygotowana. A w tym pomaga jej zarówno odpowiednia dieta, jak i treningi. Gwiazda wielokrotnie mówiła o tym, co pojawia się na jej talerzu, a z czego musiała zrezygnować. Niektóre jej wybory zaskakują!
Taylor Swift od lat zachwyca idealną sylwetką
Taylor Swift jest obecna w show-biznesie od blisko 20 lat. Początkowo wschodząca gwiazda miała nieco nadprogramowych kilogramów, jednak gdy osiągnęła międzynarodowy sukces, wzięła się za siebie i dziś jest jedną z ikon światowej sceny muzycznej, której słuchają dziesiątki milionów fanów. Co ciekawe artystka nigdy nie katowała się drastycznymi dietami. W jej jadłospisie co prawda królują warzywa, ale pozwala sobie czasami na... fast foody i słodycze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Jak dba o siebie Kinga Zawodnik? Co z jej zdrowiem i dietą? "Popłakałam się, jak zobaczyłam wyniki badań"
Taylor Swift nie eksperymentuje z dietami. Stawia na balans
Wokalistka preferuje śniadania na słodko. Często zaczyna dzień od płatków z mlekiem lub naleśników, przyjmując wtedy solidną dawkę węglowodanów, które dostarczą jej energii na tak zwany rozruch. W jej codziennym menu znajduje się jednak dużo zdrowych przekąsek i posiłków. Wśród nich należy wyróżnić niesłodzone jogurty, kanapki z chudą wędliną i mnóstwem warzyw. Na lunche i obiady preferuje sałatki z dodatkiem kurczaka. Ciekawostką jest fakt, że mimo ustalonych zasad, czasem pozwala sobie na... tort czekoladowy. Taylor Swift uwielbia bowiem pieczenie ciast, co często pokazuje w mediach społecznościowych. To hobby pozwala jej na chwilę relaksu, ale też odstępstw od codziennego jadłospisu.
Taylor Swift nie zrezygnowała z fast foodów. W jej diecie próżno szukać alkoholu
Dieta Taylor Swift jest starannie dobrana, aby zapewnić jej siłę na wielogodzinne koncerty. Tym samym — szczególnie w trakcie tras koncertowych, a przede wszystkim po występach pozwala sobie na bomby kaloryczne w postaci pizzy, hamburgerów czy frytek. Jest jednak grupa produktów, których stanowczo unika. Konkretnie chodzi o alkohol oraz gazowane, słodzone napoje. Tym samym dzięki zbilansowanej diecie i ruchowi na scenie od lat utrzymuje świetną formę.
