"Taniec z gwiazdami". Jeżowska i partner oburzeni oceną Pavlović. "Cios poniżej pasa"

Drugi odcinek "Tańca z gwiazdami" był niezwykle emocjonujący. Sporo działo się również po zakończeniu zmagań. Majka Jeżowska i Michał Danilczuk zdradzili, co sądzą o niskiej nocie od Iwony Pavlović. Nie gryźli się w język! Oto co powiedzieli w rozmowie z Jastrząb Post.

W minioną niedzielę na parkiecie "Tańca z gwiazdami" po raz kolejny wystąpiły wszystkie pary. Tym razem z tanecznym show musiała pożegnać się jedna z gwiazd i tą okazała się Olga Bończyk. Najlepiej po raz kolejny wypadły Vanessa Aleksander i Julia Żugaj. Dużo niżej została oceniona Majka Jeżowska, która nie kryje urazy do Iwony Pavlović.

Majka Jeżowska w ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami" otrzymała jedynie 24 punkty. Bardzo nisko oceniła ją Iwona Pavlović, przyznając jedynie "3". Ta nota bardzo nie spodobała się wokalistce, ale również tancerzowi. Jeżowska zabrała głos w rozmowie z reporterką Jastrząb Post Karoliną Motylewską.

Trzech jurorów dało fajne oceny i nagle jedna jurorka... Spadliśmy windą do piwnicy - oceniła dla nas niepocieszona wokalistka.

Swoje zdanie na ten temat wyraził również jej taneczny partner, Michał Danilczuk. Według niego nota od Iwony Pavlović była zdecydowanie za niska. Wie jednak, nad czym muszą pracować przed kolejnym odcinkiem.

Myślę, że za nisko nas oceniła (Iwona Pavlović - przyp. red.). To jest troszeczkę cios poniżej pasa. Aczkolwiek rozmawiałem z panią Iwoną i wiem, co poprawić. Zdecydowanie ramę i sylwetkę, ale to nie powinno powodować tak niskiej noty - dodał tancerz.

Zobacz też: Kuriozalne sceny w "TzG". Anna-Maria Sieklucka przebrała się za toaletę i ruszyła w tan

W trwającej edycji "Tańca z gwiazdami" po raz kolejny pojawiły się czołowe postaci polskiego show-biznesu. Majka Jeżowska, przychodząc do programu, nie spodziewała się, że będzie w nim tak dobra atmosfera. Wspomniała, że między gwiazdami nie ma niezdrowej rywalizacji i czuć przyjemną, wręcz domową atmosferę.

Są rany, są plastry, ale tak miało być. Absolutnie spodziewałam się tego wszystkiego, ale nie spodziewałam się, że będzie panować tak świetna atmosfera między uczestnikami i tancerzami. Nawet powiedziałam do Maćka Zakościelnego, że nie pojawia się między nami żadna rywalizacja i jestem tym pozytywnie zaskoczona - dodała Jeżowska.