Tak tańczy syn Mariny i Wojtka Szczęsnego. On to ma we krwi. Co za ruchy!
Wojciech Szczęsny wspaniale zaprezentował się w Katarze. Był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem polskiej reprezentacji. Bramkarzy, który na co dzień występuje w Juventusie, był najjaśniejszym punktem naszej drużyny i niejednokrotnie ratował kolegów z tarapatów. Po mundialu zewsząd płynęły pochwały dla polskiego piłkarza.
14.01.2023 06:00
Doskonała dyspozycja Szczęsnego sprawiła, że doceniły media branżowe na całym świecie. Bramkarz reprezentacji otrzymał kilka cennych wyróżnień, a jednym z nich jest to od prestiżowej La Gazetta dello Sport. Jeden z największych włoskich dzienników umieścił go w najlepszej jedenastce fazy grupowej oraz 1/8 finału!
Dobrą passę, po kilku ciężkich miesiącach, ma także żona Wojtka, Marina. Z wielkim hukiem wróciła na scenę podczas sylwestra TVP. Wspaniale wybrzmiał w Zakopanem napisany razem z mężem na mundial utwór This is the moment. Potem reprezentowała męża podczas Gali Mistrzostw Sportu. Już po imprezie gorzko skomentowała brak wyróżnienia dla Wojciecha.
Po intensywnym czasie teraz małżonkowie mogą nieco odetchnąć. Wojciech rozgrywa sezon we Włoszech, a Marina może więcej czasu poświęcić synkowi. Właśnie pokazała w sieci, jak tańczy Liam.
Tak tańczy synek Mariny i Wojtka Szczęsnego
Liam jest jedynym dzieckiem Szczęsnych. Co prawda planowali kolejną ciążę, ale w trakcie badania okazało się, że na jajniku Mariny znajduje się nowotwór.
To było na początku tamtego roku. Przyszłam do lekarza, żeby przygotować się do kolejnej ciąży. I dowiedziałam się, że mam nowotwór na jajniku i nie wiadomo, czy jest to rak, czy nie jest to rak. Wiadomo, że jak słyszysz nowotwór w tak młodym wieku, to po prostu cios w serce - powiedziała Marina w wywiadzie dla programu Alarm!.
Wokalistka wróciła już do zdrowia. Całą swoją uwagę skupia też na synku. Liam jest częstym gościem na profilu mamy. Po mundialu odważniej pokazuje chłopca, ale mimo że media obiegły jego zdjęcia z trybun, to dalej raczej przysłania jego twarz.
W piątek pokazała, jak jej jedynak tańczy. Ruchy chłopca były zbliżone do breakdance'u. Można podziwiać także wyczucie rytmu czterolatka, a jego układ choreograficzny był bardzo dynamiczny. Gdzieś w kadrze zmieścił się też Wojtek, który dopingował syna podczas popisów. Zdjęcia w naszej galerii.
