Tak Karol III zwraca się do chorej Kate. To mówi wszystko o ich relacji

Króla Karola III i księżną Kate łączy wyjątkowa więź, która wykracza poza standardowe rodzinne relacje. Wzajemne wsparcie, wspólne zainteresowania oraz trudne chwile, które wspólnie przechodzą, zbliżyły ich do siebie w sposób, który zyskał uznanie w oczach opinii publicznej.

Od momentu, gdy Kate Middleton pojawiła się w życiu księcia Williama, król Karol III (wtedy jeszcze książę Walii) dostrzegł jej wyjątkowość. Podczas przygotowań do ślubu Williama i Kate w 2011 roku, Karol odegrał znaczącą rolę, szczególnie w kwestii muzycznej oprawy ceremonii. Z pasją dobierał utwory, które miały znaczenie zarówno dla niego, jak i dla młodej pary.

Pasja do muzyki klasycznej, którą dzieli z Kate, była jednym z fundamentów ich relacji. Już wtedy Karol podkreślał, jak ważne jest dla niego wsparcie synowej, co w pełni oddały słowa "ukochana synowa”, którymi często ją określa.

W 2024 roku rodzina królewska zmierzyła się z poważnymi wyzwaniami. Diagnoza nowotworu najpierw u króla Karola, a później u księżnej Kate wstrząsnęła zarówno rodziną, jak i opinią publiczną. Wspólna walka z tą chorobą jeszcze bardziej zbliżyła ich do siebie. Stała się ona symbolem wzajemnego wsparcia i troski.

Osoba z bliskiego otoczenia rodziny królewskiej, miała zdradzić tabloidowi "Closer", jak Karol zwraca się do Kate.

Nazywa ją "córeczką". Mówi, że to jego córka, której nigdy nie miał. Przekonał się o tym jeszcze bardziej właśnie teraz, gdy oboje walczą z chorobą - czytamy.

Czytaj też: Jerzy Stuhr nie żyje. Jest oficjalny komunikat Akademii