TAJNA wizyta Harry'ego w Wielkiej Brytanii. Wiadomo, w jakiej był formie

Książę Harry ponownie odwiedził Wielką Brytanię. Tym razem jego wizyta była wyjątkowo dyskretna. Powodem przybycia była smutna okoliczność, która rzuca nowe światło na jego relacje z rodziną królewską.

W ostatnich latach książę Harry rzadko kiedy bywa w Wielkiej Brytanii. Po raz ostatni blisko rodziny był na pogrzebie królowej Elżbiety w 2022 roku. Od tego czasu kilkukrotnie pojawił się w Londynie, jednak nie miał wtedy kontaktu z royalsami. Przyjechał między innymi na rozdanie British Book Award, a także na spotkanie związane z Invictus Game. Pod koniec sierpnia również zawitał w rodzinnych stronach, jednak była to niezwykle tajna podróż, o której praktycznie nikt nie wiedział. Przybył na pogrzeb swojego wuja, lorda Roberta Fellowesa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak donosi jeden z informatorów "Express", książę Harry przybył do Wielkiej Brytanii, aby uczestniczyć w pogrzebie swojego wuja, lorda Roberta Fellowesa. Jego obecność na ceremonii pogrzebowej w kościele St Mary's w Snettisham w Norfolk wzbudziła spore zainteresowanie. Harry zatrzymał się w domu rodzinnym księżnej Diany, w rezydencji Althorp House w Northampton. Co ciekawe, został tam zaproszony przez wuja, Earla Spencera. Zaskoczenie wywołała nie tylko jego obecność, ale i świetna forma, co potwierdza jeden z uczestników pogrzebu.

Był w nadzwyczaj dobrej formie i można było zauważyć, że bardzo się cieszył, widząc wszystkich. Był bardzo zadowolony, że przyjechał - powiedział na łamach "People" jeden z uczestników.

Zobacz: Książę Harry znów czuje się "zapasowym". Cierpi w cieniu Meghan Markle

Obecność księcia Harry'ego na pogrzebie oraz fakt, że zatrzymał się w Althorp, podkreśla emocjonalne podejście księcia do rodziny matki. Earl Spencer, Lady Jane oraz kuzyni Harry'ego wspierali go podczas rocznicy Invictus Games, co pokazuje, że więzi rodzinne pozostają silne. Ponadto, pojawiają się doniesienia sugerujące, że książę Harry może szukać drogi powrotu do pewnych królewskich ról, choć tego rodzaju spekulacje są dementowane przez niektóre źródła.