Szymon Hołownia pochwalił się prezentem dla córki. Mania oszalała z radości, gdy zobaczyła niespodziankę. To spełnienie dziecięcych marzeń
Szymon Hołownia swoją karierę zaczynał kilka lat temu w show-biznesie. Doskonale sprawdził się w roli prowadzącego show Mam Talent. Tam przez kilka edycji programu pokazał się widzom, jako spokojny i jednocześnie obdarzony sporym poczuciem humoru gospodarz programu. Widzowie mogli go także oglądać w show Mamy Cię. W swojej roli sprawdzał się wręcz doskonale. Szybko zjednał sobie sympatię fanów, którzy zaczęli interesować się również jego życiem prywatnym.
Swoją popularność postanowił wykorzystać, by zrobić karierę na scenie politycznej. Już jakiś czas temu wycofał się z show-biznesu. W zeszłym roku kandydował na fotel prezydenta. W krótkim czasie okazało się, że może, liczyć na spore poparcie.
Hołownia, mimo iż nie zakwalifikował się do drugiej tury głosowania, nie zrezygnował z kariery politycznej. Cały czas jest w stałym kontakcie ze swoimi wyborcami. Na bieżąco komentuje to co się dzieje w kraju. Nie zaniedbuje przy tym życia prywatnego.
Szymon Hołownia nie ukrywa także tego, że jest dumnym tatą. W swoich mediach społecznościowych niejednokrotnie publikuje wzruszające zdjęcia, na których widać, jak bawi się razem z córką. Z czułością także opowiada o swoim dziecku:
Szczególnie w nocy, gdy przychodzi ze swojego pokoju, by przez sen kopać nas po twarzach do rana, oraz co chwila żądać picia, albo zrywać nas o piątej, stwierdzając głosem pełnym bólu: "Tatusiu, nie wyspałam się..." – mowił Hołownia.
W poniedziałek pochwalił się prezentem, jaki zrobił Marysi.
Szymon Hołownia pochwalił się prezentem dla córeczki
Żoną dziennikarza jest Urszula Brzezińska-Hołownia. Para poznała się w 2014 roku dzięki programowi TVN. Owocem ich miłości jest córeczka, Maria, która jest oczkiem w głowie znanego taty. W poniedziałek Szymon pochwalił się na Instagramie, jaki prezent ma dla córki.
To tylko wygląda na takie hop - siup, ale złożenie tego szpitala i karetki zajęło mi bitą godzinę - jest tam gabinet RTG, EKG a nawet teleskop (po jakiego grzyba - nie wiem, ale jest)… :) W ramach naszego wieczoru z @lego - trzy godziny bawienia i składania, składania i bawienia… Mania zachwycona, a jutro oko zbieleje @maciej.zywno jak mu pokażemy, jaką z Ulą złożyliśmy straż pożarną! :)
Pod postem nie brakuje słów uznania, a okazuje się, że nie tylko Hołownia i jego żona są pasjonatami Lego.
