Sylwia Bomba chwali się smukłą sylwetką w bikini i publikuje gorące fotki. "Ja i mój brzuch po lipo"

Tym razem Sylwia Bomba pochwaliła się na Instagramie sponsorowanym wyjazdem do Turcji. Wraz z córką zażywa witaminy D i korzysta z uroków tego kraju. Jak na prawdziwą celebrytkę przystało, nie mogło się obejść bez pochwalenia się smukłą figurą. Na InstaStories Bomba wstawiła serie nagrań, na których pokazuje się w skąpym, czerwonym bikini.

Oczywiście był to ironiczny żart ze strony celebrytki, która chciała utrzeć nosa wszystkim wścibskim internautom, którzy twierdzą, że poddała się liposukcji brzucha. Szybko zaraz napisała:

Naszym zdaniem Sylwia wyglądało oszałamiająco!

Sylwia gdy nie odpoczywa, stara się przyglądać pracom nad jej nowym domem. 36-latka w nowym gniazdku zadbała o garderobę, w której będzie mogła pokazywać swoje stylizacje. Mimo iż wszystko jeszcze nie jest dokończone, to celebrytka i tak zdecydowała się wypróbować nową przestrzeń i nagrała filmiki, na których przymierza sportowe stylizacje.

Na jednym ze zdjęć pojawił się opis "Ja i mój ciążowy brzuszek", co zaskoczyło fanów. Jak szybko się okazało, Sylwia zażartowała sobie z fanki, która pod jednym z jej filmików spytała się Bomby czy ta jest w ciąży.

Zdjęcia Sylwii zobaczycie w naszej galerii.