Spór Daniela Martyniuka z ojcem ma drugie dno? Podobno nie chodzi o kasę
Czy konflikt Daniela Martyniuka z ojcem ma drugie dno? Choć publiczne oskarżenia Daniela skupiały się na rzekomym braku wsparcia finansowego, jego wpis sugeruje, że sprawa jest bardziej skomplikowana.
Rodzinne napięcia w domu Zenka Martyniuka ponownie stały się głównym tematem w mediach plotkarskich. W ostatnich dniach Daniel publicznie zarzucał ojcu brak zaangażowania. Choć początkowo konflikt wydawał się dotyczyć kwestii finansowych, ostatnie słowa syna sugerują, że tło konfliktu może być bardziej złożone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reni Jusis o postanowieniach noworocznych, wyjątkowych tradycjach i świętach.
Konflikt Daniela Martyniuka z rodzicami nie ustaje
W niedzielę Daniel Martyniuk opublikował nagrania, w których zarzucał ojcu brak wsparcia finansowego. Na ostre słowa syna szybko zareagowała Danuta Martyniuk, która zasugerowała, że syn zmaga się z uzależnieniem od narkotyków. Dwa dni później sprawę skomentowała także jej synowa Faustyna – atakując teściową i przedstawiając cały konflikt z nieco innej perspektywy.
Tajemniczy wpis Daniela Martyniuka sugeruje inne podłoże konfliktu
Krnąbrny syn gwiazdora disco polo niezmiennie udziela się w mediach społecznościowych. Pod jednym z jego postów na Instagramie ktoś napisał:
Tata odciął od funduszu??? Bardzo dobrze, idź do pracy.
Syn Zenka zdecydował się odpowiedzieć, pisząc:
Mylisz się, nie w tym rzecz.
Jego słowa rzucają nowe światło na konflikt, sugerując, że ma on drugie dno i nie dotyczy tylko spraw finansowych. Daniel nie zdecydował się na dalsze wyjaśnienia.
