Wyszła za mąż za arabskiego milionera. Chętnie chwali się, ile wydaje. To bajońskie kwoty
Soudi, która obecnie mieszka w Dubaju, otwarcie przyznaje, że jej głównym zainteresowaniem jest wydawanie pieniędzy swojego zamożnego męża, Jamala. Ta kobieta ma również słabość do przechwalania się swoimi ekstrawaganckimi zakupami w mediach społecznościowych. Jako zamożna gospodyni domowa, zyskuje coraz większą popularność wśród użytkowników internetu.
28.06.2023 | aktual.: 28.06.2023 19:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wystawne życie Soudi w Dubaju
Soudi spędziła swoje dzieciństwo do szóstego roku życia w Sussex w Wielkiej Brytanii, po czym wraz z rodziną przeniosła się do Dubaju. Tam poznała swojego przyszłego męża, Jamala, zamożnego obywatela Emiratów Arabskich. Spotkali się na uniwersytecie w Dubaju i od dwóch lat są małżeństwem.
Soudi nie ukrywa, że jej pasje są dość nietypowe. W wywiadzie dla "The Daily Star" wyznała:
Jestem zamożną gospodynią domową w Dubaju, a moim hobby jest wydawanie pieniędzy mojego męża.
Kobieta uwielbia również przechwalać się swoim bogactwem w mediach społecznościowych, gdzie pokazuje prawie wszystko - od luksusowych wakacji, przez drogie zakupy, po wykwintne doznania kulinarne. Okazuje się, że internauci są zafascynowani takim stylem życia, a Soudi zdobyła już ponad milion obserwujących na TikToku i Instagramie.
W jednym z wywiadów wyznała:
Zwykle wydajemy od 3,5 tysięcy do 72 tysięcy funtów, w zależności od nastroju Jamala, podczas jednego szaleństwa na zakupach.
Soudi nie zamierza ograniczać swojego stylu życia. Jej ulubiony projektant to Dior, a jej mąż jest wielbicielem Hermesa. Niedawno otrzymała od niego prezent w postaci torby Birkin oraz dwóch samochodów, dzięki czemu teraz mogą jeździć pasującymi do siebie autami.
Mimo że Soudi uwielbia zakupy i wydawanie pieniędzy, jest również dumna z zarządzania swoim domem i planowania życia rodzinnego.
Oboje kochamy Malediwy i co kilka miesięcy jeździmy do Londynu, właśnie wróciliśmy z Seszeli, a następnie chcemy pojechać do Japonii – ujawniła Soudi.
Ostatni wyjazd kosztował ją około ponad 14 tysięcy funtów. Soudi uwielbia także niespodzianki.
Kocham, kiedy Jamal rezerwuje restaurację tylko dla nas – za 1080 funtów – i wysyła mi, w co się ubrać tej nocy, i zawsze kończy wieczór prezentem-niespodzianką – chwali się Soudi w "The Daily Star".
I co wy na to?
