Skolim w ostatniej chwili odwołał koncert. Uratowała go Majka Jeżowska

Skolim w samym grudniu zagrał blisko 40 koncertów. W miniony piątek, czyli 27 grudnia miał wystąpić podczas świątecznego wydarzenia organizowanego przez Fundację Ludzki Gest Kuby Błaszczykowskiego. Fundacja wspiera chore i niepełnosprawne dzieci, a w programie imprezy były m.in. charytatywne mecze piłki nożnej i występy cheerleaderek. Mimo to muzyk w ostatniej chwili poinformował, że nie zjawi się na wydarzeniu.

Organizatorzy mimo problemów, szybko zdołali znaleźć zastępstwo. Akurat tego dnia Majka Jeżowska miała wolne miejsce w grafiku i już w piątkowy wieczór zaśpiewała swoje największe hity, zdobywając uznanie publiczności zgromadzonej w szczytnym celu w częstochowskiej hali. Jej występ spotkał się z entuzjastycznymi komentarzami, co można zobaczyć w filmikach krążących po sieci.

Zobacz: Zawadzka i Kubicka zadebiutowały w roli mamy, a Grysz ma "tęczowe dziecko". Te gwiazdy urodziły w 2024 roku

Oczywiście nieobecność Skolima podczas charytatywnego turnieju w Częstochowie odbiła się szerokim echem. Muzyk początkowo nie podał powodu absencji, jednak później zdecydował się zorganizować live'a na social mediach. Zdradził w nim, że jego duży, 90-kilogramowy pies złamał nogę i nie miał kto przetransportować go do weterynarza.

Zobacz też: TV Republika chełpi się nową siedzibą. Zapłacili za nią widzowie