Nie będzie Mr Biga, będzie on! Już wiemy, kto skradnie serce Carrie w kontynuacji "Seksu w wielkim mieście"
Seks w wielkim mieście był wielkim hitem, który na ekranach telewizorów gościł od 1998 do 2004 roku. Historia czterech przyjaciółek, które mieszkają na Manhattanie, zyskała miliony fanów na całym świecie, a grające główne role aktorki – Sarah Jessica Parker, Kim Cattrall, Kristen Davis i Cynthia Nixon – stały się wielkimi gwiazdami.
Po zakończeniu serialu nakręcono dwa filmy, które były kontynuacją ich losów. Niedawno fanów produkcji zelektryzowały wieści, że będzie część dalsza.
Jak podają zagraniczne media, zdjęcia do 7. sezonu Seksu w wielkim mieście mają ruszyć późną wiosną w Nowym Jorku. Serial będzie się składać z dziesięciu odcinków, a cała seria została zatytułowana And Just Like That. Scenariusz powstaje na podstawie książki Candace Bushnell oraz oryginalnego serialu telewizyjnego stworzonego przez Darrena Stara. Nie będzie to jednak kontynuacja, a raczej coś w formie limitowanej edycji.
Już wiadomo, że nie pojawi się kilka ważnych postaci, np. nie zobaczymy Samathy, ponieważ Kim Cattrall nie podpisała umowy z produkcją. Pisaliśmy o tym tutaj. Nie będzie także Mr Biga, ukochanego Carrie. Kto więc skradnie tym razem jej serce?
Nie będzie Mr Biga w Seksie w wielkim mieście. Kto go zastąpi?
Nie uwierzycie, ale w produkcji ma pojawić się wieczny chłopiec Hollywoodu, Hugh Grant. Podobno powiedział swoim przyjaciołom, że żyje prawdziwą fantazją, ponieważ od dawna podkochuje się w Sarah Jessice Parker i błagał ją, żeby zagrać w 7. sezonie.
Powrót serii pod tytułem And Just Like That z Kristen Davis, Cynthią Nixon i Johnem Corbettem, ale bez Kim Cattrall i Chrisa Nothe'a jest już pewny.
Jednak źródła podają, że Sarah Jessica Parker potrzebuje wielkiego nazwiska, żeby jeszcze podkręcić zainteresowanie filmem.
Hugh jest na szczycie listy i jest z tego całkiem zadowolony - mówi informator - Uwielbia pracować z Sarah i uważa, że zespół scenarzystów wykona świetną robotę.
Aktorzy znają się z wcześniejszych wspólnych produkcji. Oboje są podekscytowani perspektywą ponownego spotkania.
To nadal nie jest kontrakt, ale mają już wszystko ustalone. Hugh uwielbia Sarę i zwykł mówić Matthew Broderickowi, jej mężowi, że ma szczęście, że „złe miejsce i zły czas” powstrzymały go przed poślubieniem Sarah. Jestem pewien, że Matt uwielbia to słyszeć! - mówi przyjaciel gwiazd.
Już zacieramy ręce i nie możemy się doczekać, co tym razem wymyślą scenarzyści.
