Sebastian Szymański ma tatuaż z RÓŻAŃCEM. "Modlę się przed każdym meczem"
Sebastian Szymański zdobył serca Polaków, strzelając jedynego gola w niedzielnym meczu reprezentacji z Litwą. 26-latek niewiele udziela się medialnie, ale kilka lat temu ujawnił, że żyje blisko z Bogiem. – Wiem, że czuwa nad nami – powiedział.
Sebastian Szymański podkreśla swoją wiarę w Boga
Sebastian Szymański po raz kolejny zapisał się w sercach kibiców, tym razem dzięki strzeleniu gola Litwie w 15. minucie meczu eliminacyjnego przed mistrzostwami świata. Pomocnik w tureckim klubie Fenerbahçe SK trafił do bramki przeciwnika z rzutu rożnego, przy okazji notując szóstego gola w swoim 49. występie dla reprezentacji Polski. Wokół 26-latka znów zrobiło się głośno.
Zdobyła serca Tomasza Iwana. Zapytaliśmy, czym zajmuje się na co dzień
Sebastian Szymański ma tatuaż z różańcem. "Jestem osobą wierzącą"
Sebastian Szymański rzadko pytany jest o swoje życie prywatne. Kilka lat temu w wywiadzie dla RMF24 otworzył się przed dziennikarzem, który zapytał go o tatuaże – piłkarz ma wytatuowaną datę śmierci swojego ojca na udzie i różaniec na przedramieniu. Mówiąc o swojej silnej wierze w Boga, powiedział:
Na pewno jestem osobą wierzącą. Wiem, że Bóg czuwa nad nami i pomaga w trudnych sytuacjach. Nie robiłem tego tatuażu, żeby się popisać. Zrobiłem to tylko i wyłącznie dla siebie. (...) Jestem wierzący i wiara na pewno pomaga. Modlę się przed każdym meczem do Góry, żeby czuwała nad nami i pomagała w trudnych momentach. Czasem można pomyśleć, że się modlę i nie ma reakcji. Tak nie jest. W pewnym stopniu, ale na pewno zawsze Pan Bóg pomoże.
Sebastian Szymański mówi niewiele o swoim życiu rodzinnym. Wiadomo, że w 2012 roku stracił ojca, który mierzył się z nowotworem. Wychowaniem piłkarza i jego czterech starszych braci zajęła się wówczas ich matka, Maria, co wiele lat temu ujawnił pierwszy trener sportowca, Miłosz Storto, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Sebastian Szymański zdobył gola w meczu Polska - Litwa. Jego dziewczyna jest wziętą fotomodelką
Sebastian Szymański dość mało mówi o swoim życiu osobistym. Wiadomo, że jest dziewczyną jest Dariane Row, która jest fotomodelką i chętnie chwali się w sieci swoimi sesjami zdjęciowymi. Tuż po strzeleniu gola przez swojego chłopaka w niedzielnym meczu podzieliła się swoją radością na Instagramie. Gratulując ukochanemu, napisała:
Jestem z ciebie taka dumna. Kocham cię!
Sebastian Szymański i Dariane Row niezbyt często chwalą się wspólnymi zdjęciami w sieci. Dziewczyna piłkarza po raz pierwszy wrzuciła na Instagrama zdjęcie ze swoim chłopakiem w maju 2024 roku. I choć mogłaby pójść śladami niektórych "WAGs" (ang. wifes and girlfriends) i niemal codzienne wrzucać kolejne zdjęcia ze swoim sławnym partnerem, to nie lansuje na jego plecach. Zamiast tego chwali się przede wszystkim spotkaniami z przyjaciółkami i efektami sesji zdjęciowych ze swoim udziałem.
Sebastian Szymański i Dariane Row w sierpniu tego roku wrzucili na Instagrama serię zdjęć, na których nie szczędzą sobie czułości. Fotki zebrały masę polubień.
