Sara Boruc dostała na urodziny luksusowy prezent za 700 tysięcy złotych. Jej mąż ma gest
Sara Boruc cieszy się sporą popularnością w mediach społecznościowych. Tam relacjonuje kolejne zawodowe wyzwania, pokazuje swoich bliskich. Niedawno pochwaliła się zdjęciem zrobionym w windzie. Noah siedzi w wózku sklepowym, tuż obok niego znajdują się Amelia i Oliwia. Kadr zachwycił internautów, którzy komplementowali zarówno mamę, jak i jej pociechy.
17.10.2020 | aktual.: 17.10.2020 14:15
Sara Boruc pochwaliła się prezentem urodzinowym. Co dostała?
Żona Artura Boruca w zeszłym tygodniu świętowała 36. urodziny. Nie brakowało kreatywnych tortów, a także zachwycających prezentów. Wśród nich pojawił się też ten z najwyższej półki.
Sara od męża dostała luksusowy samochód Mercedes klasy G, AMG G 63, o czym poinformowała na Instagramie. Opublikowała zdjęcie, na którym pokazała jego fragment. Widać, że Sara wybrała model biały z czarnymi detalami. Prezentuje się bardzo luksusowo.
Internauci w komentarzach nie potrafią ukryć zachwytu. Komplementują model, piszą, że też chcieliby posiadać taki w swojej kolekcji:
- Dźwięk tego samochodu powinien pojawić się w wyróżnionym stories, żeby każdy mógł posłuchać tego śpiewu.
- Ten wóz ma swoją specyfikę, ale kocha się go za te głośne, nietuzinkowe rykniecie ????? i szybką jazdę. Zdecydowanie , jest to wyjątkowe auto.
- Wow! To się nazywa urodzinowy prezent!!!♥️♥️ Wszystkiego co najlepsze! Piękny.
Samochód, który wybrała Sara, jest nie tylko ładny, ale także bardzo wygodny. Jak można przeczytać na stronie producenta, właścicielowi zapewniono odpowiednią wygodę:
Osiągi AMG zapewniają wygodę, którą możesz poczuć w fotelach Mercedesa-AMG G 63 pokrytych skórą nappa. Specjalna stylistyka rombowa oraz plakietka „AMG” świadczą o najwyższej wartości. Element ozdobny nadaje wnętrzu indywidualny charakter i stanowi harmonijne dopełnienie, zapewniając przy tym ekscytujące kontrasty, co dodatkowo podkreśla stylistykę wnętrza.
Warto wspomnieć, że za samochód, którym jeździ Boruc, trzeba zapłacić około 700 tysięcy złotych. Jest warty swojej ceny?
