Sandra Kubicka planuje kupić diament. Cena powala! Mało kto może sobie na to pozwolić [WIDEO]
Sandra Kubicka jako młoda dziewczyna opuściła Polskę i przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych. Tam święciła sukcesy jako modelka. W ostatnim czasie wróciła do kraju, gdzie kontynuuje karierę. Poza tym ułożyła sobie tutaj życie u boku wokalisty Barona.
Sandra Kubicka planuje kupić diament za kilkadziesiąt tysięcy!
Reporterka Jastrząb Post przeprowadziła wywiad z Sandrą podczas otwarcia nowego salonu jubilerskiego w Warszawie. Modelka pochwaliła się planowanym przez siebie zakupem.
Sandra Kubicka planuje kupić diament. Ile za niego zapłaci?
Nasza rozmówczyni przyznała, że raz na rok kupuje sobie biżuterię z diamentem.
Ja kocham diamenty. Głośno o tym mówię. Ja raz na rok kupuję sobie biżuterię z diamentem. Od samej siebie dla siebie − zaczęła wyznanie.
Czy na swoje zakupy ma coraz większy budżet?
Zależy, co mi się spodoba, aczkolwiek diamenty są inwestycją. Diamenty zawsze będą chciane i pożądane, więc kupowania biżuterii diamentowej nie traktuje jako kaprys, ale myślę o tym w kategorii inwestycji i ulokowania pieniędzy − odpowiedziała.
Czy ma już jakiś diament na oku?
Mam. Będę miała zaprojektowany pierścionek z rubinem − pochwaliła się.
Jaki to koszt?
Zależy jakie diamenty mają być w koło. Zależy od czystości, koloru, wielkości, od karata. Ale myślę, że około 20-30 tysięcy − powiedziała z rozbrajającą szczerością.
Do tej pory kupowała ona tańsze produkty jak np. kolczyki, wisiorki czy pierścionki.
Nie mówię, że takie diamenty powinniśmy kupować sobie co rok. Wcześniej kupowałam małe kolczyki, mały wisiorek, czy obrączkę z małych diamentów i to są koszty − 2, 3, 4 tysiące. Ale myślę, że na takie duże okazje jak 30-stka, czy 40-stka, fajnie jest sobie taki prezent sporządzić − zwieńczyła wyznanie.
Co wy na to?
