"Dziś serce pęka". Sanah pożegnała Felicjana Andrzejczaka we wzruszającym wpisie

W wieku 76 lat zmarł Felicjan Andrzejczak, były wokalista legendarnej Budki Suflera. Jego śmierć wstrząsnęła całą branżą muzyczną oraz fanami. Sanah postanowiła pożegnać go w emocjonalnym wpisie.

Felicjan Andrzejczak, wokalista, który zapisał się na kartach historii polskiej muzyki, zmarł w wieku 76 lat. Artysta od jakiegoś czasu poważnie chorował, co jednak nie powstrzymało go w realizacji artystycznych planów. Jeszcze w sierpniu można było zobaczyć Andrzejczaka podczas sopockiego Top Of The Top Festival, w trakcie którego wykonał utwór "Jolka, Jolka".

Sprawdź: "Jolka" była jego UTRAPIENIEM. Felicjan Andrzejczak uciekał od łatki artysty jednego przeboju

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W mediach pojawiło się wiele wpisów osób z branży muzycznej, które zdecydowały się pożegnać wokalistę. Głos zabrali m.in. Kasia Kowalska, Wojciech Cugowski oraz jego ojciec, Krzysztof. Kilka słów od siebie zdecydowała się też dodać Sanah, która opublikowała ich wspólne zdjęcie.

Wspaniały człowiek, wieki artysta. Choć dziś serce pęka, to jestem bardzo wdzięczna, że mogłam poznać Felicjana. Jeszcze chwilę temu śpiewaliśmy razem. Felicjan, dziękuję za te wspólne chwile!

Zobacz także: Tomasz Fornal szczerze o swojej relacji z Dodą. "Zaprosiłem panią Dodę"

Gwiazda opublikowała również filmik na InstaStory, na którym pokazała fragment ich wspólnego występu. Internauci postanowili skomentować nagranie, które zostało udostępnione już jakiś czas temu na profilu artystki.

Cieszę się, że widziałam ten występ na żywo. Serce pęka.

Miałam szczęście widzieć na żywo, ciarki. Piękny głos i charyzma. Wielka strata.

To jest wspaniałe wspomnienie, które na zawsze zostanie w naszych sercach.