Qczaj grzmi po aferze z Ryszardem Rynkowskim. Posypały się wulgaryzmy
Qczaj jest wściekły na Ryszarda Rynkowskiego za jazdę pod wpływem alkoholu. Publicznie wysłał piosenkarza na terapię, nie szczędząc przy tym ostrych słów.
Qczaj i Ryszard Rynkowski
Ryszard Rynkowski w niedzielę spowodował kolizję samochodową, prowadząc pod wpływem alkoholu – w chwili badania alkomatem, ok. godzinę po zdarzeniu, miał 1,6 promila w wydychanym powietrzu. O występku piosenkarza wypowiedziało się już wiele znanych osób, a ostatnio do grona oburzonych dołączył Qczaj, który od trzech lat żyje w trzeźwości jako niepijący alkoholik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Gwiazdy oburzone jazdą Ryszarda Rynkowskiego pod wpływem alkoholu
Qczaj grzmi na Ryszarda Rynkowskiego, który prowadził pod wpływem alkoholu. "Co ty, facet, pie***lisz?!"
Qczaj podzielił się swoimi przemyśleniami o incydencie z udziałem Ryszarda Rynkowskiego na Instagramie. Zapewnił swoich obserwatorów, że "bycie trzeźwym to wspaniałe uczucie", po czym dodał:
Każdy trzeźwy człowiek to zrozumie, że patrzysz na innego alkoholika, o pardon, człowieka, który spowodował kolizję po alkoholu, i myślisz sobie: "Co ty, facet, pie***lisz?!". Bo widzisz tę ściemę. Ponieważ sam tę ściemę uprawiałem i wdrażałem w życie.
ZOBACZ TEŻ: Nie tylko Ryszard Rynkowski został złapany. Inne gwiazdy również prowadziły pod wpływem alkoholu
Qczaj w dalszej części swojej wypowiedzi jasno wskazał, że Ryszard Rynkowski powinien udać się na terapię uzależnień. Powiedział:
Wiecie, co mnie najbardziej wkurza? Że osoby publiczne są bezkarne. Czuję ogromną złość i się na to nie zgadzam. (...) Dziś staję trzeźwo, ja – twardy chłop z gór, który mówi: "Ja się, k***a, na to nie zgadzam, panie Ryszardzie!". Pan idzie na terapię! Żono pana Ryszarda, pani go zabierze na terapię, bo to jest po prostu zwykłe pierdzielenie — takie tłumaczenie.
Qczaj grzmi po aferze z Ryszardem Rynkowskim. "To jest straszne i złe"
Qczajowi nie podoba się również fakt, że celebryci są dość bezkarni, nawet jeśli zostali przyłapani na gorącym uczynku. Zauważył:
Skończcie traktować celebrytów jako święte krowy. To strasznie mnie wkurza, bo jaki to przykład daje ludziom? (...) Przykład? Beata Kozidrak – cudowna kobieta, kocham ją nad życie, ale pamiętacie, jaka była sytuacja? Ludzie wokół tego w ogóle zrobili heheszki. To jest straszne i złe. Ludzie się śmieją do momentu, w którym kogoś coś nie spotka, a to się dzieje. Pijany, naćpany kierowca wjeżdża całej rodzinie w auto. Jestem pewien, że w ten weekend znowu będzie mnóstwo zabitych dzieci, rodzin. Przykre, lecz prawdziwe...
