Rusin i Woźniak-Starak łączy więcej, niż mogłoby się wydawać. Tabloid opublikował zaskakujące fakty

W dniach od 3 do 6 września w Stadninie Koni Ferensteinów trwał Gałkowo Perlage Masters 2020. Na trzy dni to miejsce stało się jeździecką stolicą Polski. Obywały się tutaj ostatnie eliminacje do Polskiej Ligi Jeździeckiej. Oprócz obserwowania walki o punkty zebrani goście mogli wziąć także udział w wydarzeniach towarzyszących.

Kinga Rusin, Agnieszka Woźniak-Starak

Marta Borkowska

7 września 2020, 09:00

Wydarzenie odbywa się w stadninie Karoliny Ferenstein-Kraśko i Piotra Kraśki. Pomysł na Gałkowo Perlage Masters zrodził się z opowieści o dawnych czasach dziadka Karoliny, Ludwika Ferensteina.

To właśnie z opowieści dziadka o tamtych czasach, modzie i elegancji, jaka towarzyszyła zawodom sportowym, zrodził się mój pomysł kultywowania tradycji i stworzenia w Polsce Konkursu. Od lat staram się, by zawody w Gałkowie stały się nową jakością wśród imprez sportowych i towarzyskich. Wydarzenia towarzyszące wymagają od naszych gości i kibiców dużego zaangażowania. To nie tylko śledzenie zmagań sportowych z kieliszkiem szampana w ręku, ale także udział w aukcji charytatywnej, „Legendarnym Konkursie Kapeluszy”, zawodach sportowych „Mistrzowski Test Powożenia i Próba Terenowa Samochodem” i wielu innych aktywnościach – opowiadała organizatorka w Vogue Polska.

Na imprezie nie zabrakło osób, znanych z show-biznesu. Wśród zaproszonych gości pojawiły się także Agnieszka Woźniak-Starak i Kinga Rusin. Choć z pozoru obie panie nie mają zbyt wiele wspólnego, to okazuje się, że fakty są całkiem inne.

Co łączy Agnieszkę Woźniak-Starak i Kingę Rusin?

Była i nowa prowadząca spotkały się na imprezie u przyjaciół. Jak donosi Fakt, obie są częstymi gośćmi w Gałkowie. Powodem ich wizyt jest wielka miłość do koni oraz Mazur. Mają także wspólną koleżankę, Karolinę Ferenstein-Kraśko, która z przyjemnością znalazła czas, by porozmawiać z obiema paniami. Z Kingą wybrała się nawet na spacer po całej imprezie. Towarzyszył im ukochany pies.

Miłość do zwierząt to także kolejna rzecz, jaka łączy Rusin i Woźniak. Agnieszka jest bardzo zaangażowana w sprawy czworonogów, sama posiada ich kilka w domu. Bardzo chętnie wspiera okoliczne schroniska