Sensacja w rosyjskiej telewizji! Kobieta wtargnęła na wizję i wyciągnęła plakat. Miliony zobaczyły mocne hasło

Mimo to Andrzej Duda zapewnił, że Polska, sojusznicy z NATO oraz Unii Europejskiej zamierzają pomóc Ukrainie. Głowa naszego kraju pozostaje w stałym kontakcie z Wołodymyrem Zełenskim, który zdecydował się zostać i bronić ojczyzny. Niedawno opowiedział ze szczegółami o ich przyjaźni, o czym więcej przeczytacie tutaj.

Do akcji pomocy Ukrainie zaangażowało się wiele polskich gwiazd, które zainicjowały zbieranie rzeczy niezbędnych do przeżycia takich jak jedzenie, ubrania czy koce. Istnieją także sprawdzone strony oraz fundacje, na które można przelewać pieniądze. Osoby, które mają tam znajomych, bądź studiują z kimś, kto stamtąd pochodzi, mogą zapytać, czy nie potrzebują pomocy, ponieważ ważne jest również duchowe wsparcie.

Jak wiadomo, Rosja jest podzielona. Ze względu na propagandę, którą szerzą tamtejsze media, wielu jest przekonanych, że w Ukrainie nie dzieje się nic złego. W telewizji czy gazetach nie ma informacji o bombardowaniach, przez które ginie tysiące ludzi. Jest jednak część społeczeństwa, któremu udało się dotrzeć do prawdy. Aktywiści starają się za wszelką cenę walczyć z dezinformacją i uświadamiać obywateli Rosji.

Channel 1 to państwowy kanał telewizyjny z siedzibą w Moskwie. Na antenie prezentowane są programy dokumentalne, rozrywkowe, a także informacyjne. Podczas wieczornego wydania wiadomości na żywo, niespodzianie za plecami prezenterki pojawiła się kobieta z plakatem w ręku. Aktywistka napisała na nim następujące słowa:

Nagranie prezentujemy poniżej.

Czyn ten zdecydowanie obije się szerokiem echem. Miejmy nadzieję, że choć część Rosjan dowie się prawdy.