Weronika Rosati wyjawiła, komu jest gotowa PRZEGRYŹĆ aortę! My już mamy ciarki, a Wy?
Weronika Rosati jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek filmowych ostatnich lat. Robi karierę nie tylko w Polsce, ale również poza granicami naszego kraju. Agenci NCIS: Los Angeles, Ponad horyzont, Ostatnia misja USS Indianapolis, Nie z tego świata, Objazd – to tylko niektóre z produkcji ze Stanów Zjednoczonych, w jakich mogliśmy ją podziwiać.
02.07.2023 | aktual.: 02.07.2023 16:48
Gwiazda nie tylko świetnie radzi sobie na planie, ale również jako matka. Na co dzień najwięcej uwagi poświęca wychowywaniu małej córeczki, Elizabeth.
Trudno jest definiować samotne macierzyństwo. Dla mnie to jest tak, że ono nie bardzo było inne, więc jest dla mnie takie, jakie jest. Moim światem jest córka. Jest tak, jak jest. Akceptuję to, bo mam największe szczęście na świecie, że mam ją, że mam pracę. Ona ma cudowne życie. Nawet teraz lecimy do Wenecji na festiwal z moim filmem. Warunki, które będzie miała Ela – że będzie w fajnym hotelu, z mamą, nad morzem to jest to dar od losu, że ja mogę jej zapewnić takie dzieciństwo. Ona ze mną jest, może podróżować i bywać w najfajniejszych miejscach świata. Najważniejsze, to dawać dziecku miłość, a ona ją ma – mówiła Jastrząb Post w 2020 roku.
Weronika Rosati żartuje o przegryzaniu aorty
Na kanale Polecony z WWA w serwisie YouTube ukazał się nowy wywiad z Weroniką. W jego ramach wróciła ona myślami do roli w filmie Brigitte Bardot cudowna Lecha Majewskiego. Zagrała w nim swoją idolkę, Elizabeth Taylor, co stanowiło dla niej dużą nobilitację.
Zresztą – zanim to ona dostała tę rolę – żartowała, że jeżeli ktoś inny zagra jej idolkę, to przegryzie mu aortę.
Do mojego agenta powiedziałam, który zna moje poczucie humoru, że jeżeli ktokolwiek inny zagra rolę Elizabeth Tylor w Polsce, to przegryzę tej osobie aortę. Obyło się bez ofiar – wspominała roześmiana.
Następnie pochwaliła się zakupem osobliwego gadżetu po gwieździe światowego kina. Chodzi o stół...
STÓŁ (kupiłam), który nie pasuje mi absolutnie do niczego. Ona miała specyficzny gust (…) Stół z różowymi nogami, który kocha moja córka. Może dlatego, że ma różowe drewniane nogi i różne inne rzeczy (…) Zawsze mam coś na sobie jej – dodała.
Po więcej smaczków odsyłamy do materiału wideo poniżej.
