Robert Pasut będzie miał kłopoty? Zarzucają mu "pobicia, uwodzenie nieletnich"
Robert Pasut wkrótce może stanąć przed prokuraturą w związku ze swoją działalnością w internecie? Patostreamer ostatnio miał zostać przyłapany na imprezowaniu z 14-latką, wcześniej nagrano go podczas bójki ulicznej. W ostatnim czasie udzielił także serii kontrowersyjnych wypowiedzi, którymi oburzył część internautów.
"Podejmujemy działania w sprawie Roberta Pasuta, który m.in. uwodził i rozpijał dziecko" – przekazał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który zapowiedział rozpoczęcie działań wobec "agresywnego i wulgarnego patostreamera". Organizacja zapowiedziała, że w przyszłym tygodniu złoży do prokuratury zawiadomienie dotyczące czynów, których Paskut miał dopuścić się w ostatnich miesiącach. W oświadczeniu czytamy, że "chodzi o pobicia, uwodzenie nieletnich, pochwalanie przestępstw i inne".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Robert Pasut trafi przed prokuraturę? Kłopoty patostreamera
Robert Pasut stał się znany dzięki współtworzeniu youtube'owej grupy "Abstrachuje", ale obecnie kojarzony jest głównie z patostreamami i skandalicznymi wypowiedziami. Ostatnio miał zostać przyłapany przez internautów na imprezowaniu z 14-latką, co skończyło się interwencją policji. Wytłumaczył funkcjonariuszom, że dziewczyna kilkukrotnie zapewniała go, że jest już pełnoletnia. Dwa miesiące temu głośno w sieci było o tym, że rzekomo pobił na ulicy starszego mężczyznę z Ukrainy lub Białorusi. Zachowanie patostreamera było reakcją na fakt, że atakowany senior miał zaczepiać kobiety w autobusie.
Robert Pasut od jakiegoś czasu szokuje kontrowersyjnymi wypowiedziami w sieci. Jakiś czas temu w rozmowie z Hubertem Mściwujewskim stwierdził, że "małżeństwo polega na tym, że kobieta daje d**y facetowi, a on przynosi za to pieniądze do domu". Z kolei w wywiadzie dla kanału Zgrzyt m.in. stwierdził, że kobiety po 25. roku życia to "stare baby", a uprawianie seksu z jeszcze starszymi to "nekrofilia". Uznał też, że młodzi ludzie przyjmujący antydepresanty to "ćpuni". Zapytany o choroby weneryczne, z dumą wyznał, że nie stosuje zabezpieczeń podczas seksu, a jedynie "badania robi". Dodał:
Uważam, że to jest trochę scam przemysłu producentów kondomów, że: "O, wszyscy mają chorobę weneryczną, w ciążę zajdziesz od dotykania". To jest g***o prawda. Nie jest tak, że co trzecia osoba ma chorobę weneryczną. Ale wiesz, też nie spotykam się z takimi przejechanymi pontonami, zrobionymi eskortkami. Nie płacę za seks.
ZOBACZ TEŻ: Caroline Derpienski okłamała Polaków. Z uśmiechem na ustach przyznała, że tylko udawała biedaczkę
