Rafał Jonkisz w ostrych słowach o stylu ubierania i drogich markach: "Nie będę drugim Rafałem Maślakiem". Szykuje się wojna między misterami?
Rafał Jonkisz prawie miesiąc temu założył koronę Mistera Polski i będzie reprezentował nasz kraj przez kolejny rok na wszystkich konkursach piękności. Jego poprzednik Rafała Maślak bardzo mu pomaga w pełnieniu tej funkcji, zdradził tajniki działania w branży i wspierał podczas wyborów Mister International na Filipinach.
09.12.2015 04:00
Zobacz także
Jonkisz zapowiedział, że nie będzie próbował dorównać Maślakowi, który stał się "chodzącą" reklamą marek odzieżowych. Na imprezach zawsze wygląda doskonale, a każdy element jego stylizacji jest przemyślany i dopasowany do reszty. Najczęściej na jego Instagramie możemy sprawdzić jakie marki miał na sobie, bo chętnie je zdradza. Inną drogą planuje pójść obecny Mister.
Jako Mister Polski muszę się dobrze prezentować na oficjalnych wyjściach i godnie reprezentować ten tytuł. Nie wybieram drogich rzeczy na takie imprezy, bo po pierwsze mam 18 lat i wiem jak się ubierałem do tej pory i co noszą moi rówieśnicy. Nigdy nie zobaczycie mnie w drogich ciuchach - "przebranego" tylko ubranego. Niczym nie mam zamiaru się wyróżniać i szpanować metkami - mówi
Ceni sobie wartości, które wyniósł z domu. Wychował się w niepełnej rodzinie, jego ojciec zmarł i został z mamą i braćmi. Sam musiał się utrzymywać i dorabiać w wakacje.
Póki co, jestem na utrzymaniu mamy, ale w wakacje normalnie pracowałem przy układaniu kostki brukowej i miałem na swoje wydatki. Mama zawsze mi mówiła, że najważniejsze wyglądać schludnie a drugorzędna rzeczą jest to ile to kosztowało - dodał
Zaznaczył, że zawsze chce być sobą i nie ma zamiaru tego zmieniać.
Nie będę drugim Rafałem Maślakiem, ale będą sobą i mam nadzieję, że uda mi się przebić i zaistnieć dzięki mojej największej pasji, czyli akrobatyce - czytamy
Myślicie, że z takim nastawieniem zrobi karierę w showbiznesie?
