Królowa Elżbieta II uczciła 100. urodziny księcia Filipa. Jej prezent dla męża będzie podziwiać cały świat
Książę Filip, gdyby żył, jutro świętowałby swoje 100. urodziny. Na początku roku w tabloidach zaczęły się pojawiać informacje o pogarszającym się stanie zdrowia męża królowej. W lutym trafił do szpitala, w którym spędził niespełna miesiąc. Jak podały media, w placówce leczył infekcje oraz przeszedł zabieg na serce. Kilka tygodni przed śmiercią paparazzi wykonali mu kilka zdjęć, na których wyglądał na bardzo słabego i zmęczonego chorobą. Dwa miesiące temu media obiegły najgorsze wieści. 9 kwietnia około południa książę Edynburga zmarł.
Królowa Elżbieta II uczciła 100. urodziny księcia Filipa
Z uwagi na trwającą pandemię koronawirusa w uroczystościach pogrzebowych, które odbyły się 17 kwietnia, uczestniczyła jedynie ograniczona liczba żałobników. Królowa Elżbieta II zadecydowała, kto pojawi się tego dnia w Kaplicy św. Jerzego na Zamku Windsor.
Teraz monarchini postanowiła w szczególny sposób uczcić 100. urodziny zmarłego męża. O jej prezencie będzie mówił cały świat.
Setne urodziny księcia Filipa. Jaki prezent otrzymał od królowej Elżbiety II?
Królowa postanowiła uczcić setne rodziny zmarłego księcia Filipa w wyjątkowy sposób. Obserwowała przebieg prac w ogrodach zamku Windsor, w którym Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze w jej imieniu zasadziło kilkadziesiąt krzaków róż. Nie bez powodu przyglądała się temu z niemałym zainteresowaniem.
Po śmierci Filipa wyhodowano nową odmianę, za co odpowiadało Harkness Roses. Została ona nazwana The Duke of Edinburh Rose. Roślina w okresie kwitnienia wyda ciemnoróżowe kwiaty, które usiane są białymi liniami oraz podwójnymi pąkami. Na etykiecie zostało nadrukowane zdjęcie uśmiechniętego księcia Filipa, który pozuje w białym kapeluszu panama.
Prezydent Towarzystwa powiedział królowej, skąd wziął się pomysł na stworzenie nowej odmiany:
Zainteresowani będą mogli kupić róże i tym samym przekazać swoją darowiznę na fundusz The Duke of Edinburgh's Award Living Legacy Fund, który wesprze miliony potrzebujących na całym świecie.
Jesteśmy przekonani, że ten prezent wywołałby na ustach księcia Filipa promienny uśmiech.
