Paulina Smaszcz już nie ukrywa nowego partnera! Na fali afery z byłym mężem pochwaliła się jego następcą
Paulina Smaszcz ostatnio wróciła na okładki tabloidów. Z Maciejem Kurzajewskim rozwiodła się trzy lata temu, ale w momencie, gdy ten związał się z Kasią Cichopek, nie miała zamiaru przemilczeć sprawy. To właśnie po jej kąśliwych komentarzach w sieci prowadzący Pytanie na śniadanie ujawnili, że są razem. Na tym jednak nie poprzestała. Była żona dziennikarza zaczęła udzielać kolejnych wywiadów, w których nie skąpiła pod adresem prowadzącego śniadaniówkę przykrych uwag.
16.11.2022 | aktual.: 16.11.2022 18:36
Twierdziła między innymi, że synowie dziennikarza nie mogą go odwiedzać w tym samym czasie co Kasia Cichopek. Rozpętała się też medialna afera o psa byłych małżonków, którego Maciej miał oddać pod opiekę innej osoby. Ostatecznie okazało się to nieprawdą. Pupil wciąż jest pod opieką prezentera.
Znikają zdjęcia naszych synów ze ścian, jak przychodzi pani Katarzyna. Maciek wydał naszego psa, który był psem naszych dzieci i naszym psem… – powiedziała w rozmowie z Anną Zejdler.
Paulina Smaszcz o swoim partnerze
Paulina w międzyczasie wdała się również w medialny konflikt z Izą Janachowską i jej mężem. Od kilku tygodni nieustannie jest na językach fanów. Wczoraj pojawiły się kolejne niepokojące doniesienia na jej temat. Okazało się, że nie jest już pracownikiem firmy JLL Polska gdzie pełniła funkcję szefowej marketingu i PR.
O wszystkim jako pierwszy poinformował portal Wirtualne Media, który czekał również na oświadczenie firmy. Ta jednak migała się od podania przyczyny. W końcu to Paulina zdecydowała się ujawnić, dlaczego straciła pracę. Okazało się, że zrezygnowała z posady ze względów zdrowotnych.
Z moim pracodawcą rozstałam się z początkiem września ze względu na moje zdrowie. Zakończyłam projekty zakontraktowane na sześć miesięcy z ogromnym sukcesem i niestety zdrowie nie pozwoliło mi na tak intensywną pracę. (…) W moim stanie praca po 10-12 godzin dziennie nie jest możliwa – tłumaczyła Smaszcz w rozmowie z Plotkiem.
Paulina zamieściła w sieci komentarz, w którym wyjaśniła jednej z fanek, z jakimi problemami zdrowotnymi się mierzy. Okazuje się, że to problemy neurologiczne, a także onkologiczne.
Niestety jestem w trakcie intensywnego leczenia onko i neurologicznego. Mam też intensywną rehabilitację, by nie dopuścić do kolejnego niedowładu. Nie mogę już pracować po 12 h w jednej pozycji. Nie chcę też iść na rentę – wytłumaczyła.
Była żona Macieja Kurzajewskiego w kolejnej odpowiedzi na pytanie zatroskanej internautki zapewniła, że w tych trudnych chwilach ma wsparcie najbliższych. Nie mogła też nachwalić się swojego partnera, o którym wypowiedziała się po raz pierwszy od czasu medialnej afery.
Pani Izo, czy pani tak jak ja każdego dnia marzy o tym, by przestało boleć? Ja mam cudowne przyjaciółki, które o mnie dbają. Synów, którzy kochają i partnera, który rozumie i wspiera – odpisała Paulina.
W tym trudnym czasie Paulina Smaszcz ma przy sobie szereg bliskich osób, które pomagają walczyć ze zdrowotnymi problemami. Miejmy nadzieję, że partner da jej jeszcze więcej sił i potrzebnego wsparcia. Jak dotąd para nie zamieściła żadnego wspólnego zdjęcia. Najwyraźniej partner Smaszcz woli żyć w cieniu ukochanej i trzymać się z dala od czerwonych dywanów, co dokonale rozumiemy.
Życzymy dużo miłości.
