Paulina Smaszcz wreszcie komentuje utratę pracy! To dlatego musiała pożegnać się z firmą. Jej przyszłość jest poważnie zagrożona
Paulina Smaszcz wdała się ostatnio w kilka medialnych afer. Najpierw ujawniła związek Kasi Cichopek z Maciejem Kurzajewskim, a później udzieliła kilku wywiadów, w których nie oszczędziła byłego męża. Kilka niemiłych słów z jej ust usłyszała na swój temat także Izabela Janachowska. Wokół byłej żony dziennikarza zrobiło się spore medialne zamieszanie. Fani byli mocno podzieleni. Jedni ją wspierali, inni natomiast sugerowali, że powinna nieco odpuścić.
Smaszcz poza wywiadami zabierała też głos w social mediach, i to właśnie tam dodała nagranie z odwiedzin w domu byłej teściowej. Wrzuciła do sieci wideo, na którym mówiła do obserwatorów wprost spod domu mamy Macieja Kurzajewskiego. Dla niektórych było to już za wiele, a jedna z internautek takie zachowanie uznała nawet za stalking, co napisała w jednym z komentarzy.
Paulina Smaszcz komentuje zwolnienie z pracy
Paulina w maju tego roku objęła posadę szefowej marketingu i PR w firmie doradczej JLL Polska. Dzisiaj o poranku portal Wirtualne Media poinformował, że nie jest już zatrudniona w tej firmie.
Podano także, że miał pojawić się oficjalny komunikat ze strony pracodawcy, na który oczekiwano 14 listopada. Tak się jednak nie stało. JLL Polska miga się od wydania komunikatu w sprawie rozstania z Pauliną.
Firmę ubiegła Paulina Smaszcz i o zakończeniu współpracy poinformowała w rozmowie z portalem Plotek. Przekazała, że stan zdrowia nie pozwolił jej na kontynuację absorbującego stanowiska. Była żona Macieja Kurzajewskiego miała opuścić szeregi firmy na początku września:
Miejmy nadzieję, że słowa Pauliny zaspokoją ciekawość fanów. Miejmy nadzieję, że zdrowie nie zaważy na jej karierze i będzie mogła podjąć inną, mniej absorbującą pracę.
