Weronika Książkiewicz zaszalała na promocjach w Biedronce. Ona nawet bez makijażu jest śliczniejsza od Angeliny Jolie!

Życie gwiazd w social-mediach jest idealne. Dom wysprzątany na błysk, dzieci jak z katalogu, paznokcie zawsze perfect, a twarze nieskalane zmarszczkami i zawsze wzorowo umalowane. Doskonale jednak wiemy, że nie wszystko złoto co się świeci, a bycie osobą publiczną i powszechnie rozpoznawalną ma również swoje złe strony. Nie jest również do końca pozbawione normalności. Wystarczy spojrzeć na najnowsze zdjęcia paparazzi, którym udało się przydybać Weronikę Książkiewicz w drodze do domu.

Aktorka prawdopodobnie wracała z treningu. W sportowych butach, obcisłych spodenkach do kolan, podkoszulku i bluzie była bardzo daleka od idealnie wystylizowanych modelek i celebrytek, które spoglądają na nas każdego dnia z profili na Instagramie i salonowych ścianek. Książkiewicz należy jednak do tego wąskiego grona kobiet, które nawet w "nieporządnym" stroju, ze związanymi włosami i bez makijażu wyglądają znakomicie.

Gwiazda została przyłapana w trakcie zakupów, ostatecznie obalając mit, że wszyscy znani i lubiani mają od tego ludzi. Wyszła obładowana z popularnego dyskontu kipiącego promocjami, dzierżąc dwie ogromne siaty ze sprawunkami oraz telefon, na który zerkała co jakiś czas. Reklamówki zapakowała do samochodu, sama przez moment stała jeszcze przy drzwiach od auta, sprawdzając komórkę, a później wsiadła do środka i odjechała.

Jak widać idealne życie gwiazd wcale nie jest takie idealne, jak mogłoby się wydawać. One też muszą biegać po zakupy :)