Tym razem to Charlotte była w centrum uwagi. Córka Kate i Williama pośród tłumu zachowywała się jak urodzona królowa

Kolejny dzień rodzina królewska spędziła na nabożeństwie dziękczynnym w katedrze św. Pawła. Tutaj cała uwaga skupiła się na sussexach, którzy po raz pierwszy od ponad dwóch lat, pojawili się na oficjalnych uroczystościach u boku rodziny królewskiej. Ich wejście do świątyni wywołało ogromne poruszenie, a zdjęcia natychmiast obiegły media. W sobotę rodzina nadal świętuje nie tylko 70-lecie panowania królowej, ale też pierwsze urodziny córki Meghan i Harry'ego. W tym ważnym dniu u boku Lilibet zabraknie wujostwa. Księżna Kate i książę William z dziećmi dostali zupełnie inne zadanie.

Książę William i księżna Kate w towarzystwie starszych dzieci pojawili się dzisiaj w Walii na zamku Cardiff, gdzie uczcili jubileusz królowej. Zdjęcia z ich wizyty natychmiast obiegły media, ale ponownie to książę George i księżniczka Charlotte skupili na sobie całą uwagę. Tym razem nie pojawił się najmłodszy z rodzeństwa, czyli Louis. Być może po tym, jak dał pokaz różnych min i okrzyków na balkonie Pałacu Buckingham, rodzice nie zdecydowali się go zabrać na kolejne oficjalne wydarzenie.

Małżonkowie spotkali się z zebranym przed zamkiem tłumem, który czekał na obchody i zaplanowany koncert. Księżna Kate chętnie podchodziła i rozmawiała ze zgromadzonymi tam osobami, podobnie też zachowywała się mała Charlotte, która rozdawała uśmiechy i witała się z dziećmi. Książę George momentami wyglądał na mniej zadowolonego.

Kate jak zwykle olśniła stylizacją. Miała na sobie prosty czerwony płaszcz i wysokie czarne szpilki. Tym razem, co rzadko się zdarza podczas oficjalnych wyjść zebrała włosy w wysoki kucyk. Księżniczka Charlotte miała na sobie granatowy płaszczyk, a ojciec i syn wystąpili w niemal identycznych garniturach.

Więcej zdjęć zobaczycie w naszej galerii, a poniżej obejrzycie nagranie z wizyty royalsów w Cardiff.