Hejter atakuje Oliwię Bieniuk. Jej odpowiedź jest na miarę Gosi Rozenek - co za cięta riposta
Oliwia Bieniuk nie ukrywa, że szczytem jej marzeń jest zrobić karierę w aktorstwie i modelingu. Wszystkie jej działania są podporządkowane temu dążeniu, mimo że, jak niedawno wyznała, nie jest pewna, czy jej mamie, Annie Przybylskiej, podobałaby się wybrana przez nią droga.
Nie wiem jednak, czy mama, gdyby żyła, byłaby zadowolona z mojej decyzji. Nie wiem nawet, kim według niej miałabym zostać w przyszłości. Nigdy o tym nie rozmawiałyśmy. Ale przecież nie ma nic złego w tym, że spełniam swoje marzenia. Być może naprawdę ma się to w genach?
Przyznała też w wywiadzie w DDTVN, że te marzenia siedzą w niej głęboko, bo od maleńkości towarzyszyła mamie na planach zdjęciowych i nie wyobraża sobie, żeby mogła robić coś innego. Podporządkowany tematowi kariery jet także jej profil na Instagramie, na którym publikuje posty, w których często chwali się efektami sesji. Niestety, musi być gotowa także na krytykę. Dzisiaj udowodniła, że świetnie potrafi się obronić przed hejtem.
Oliwia Bieniuk odpowiada hejterowi
Oliwia niedawno weszła w pełnoletniość i już sama będzie mogła podejmować decyzje dotyczące jej wyborów zawodowych. Zdradziła jednak Dorocie Wellman, że nie do końca czuje się dorosła:
Nie czuję się dojrzała na 100 procent. Mam w sobie trochę dziecka, ja to widzę i lubię się wygłupiać. Mama też miała taki humor, mam to chyba po niej, jestem tak samo szalona. Nie lubię być smutna, przygnębiona, lubię się śmiać i być wesoła.
Kiedy jednak dzisiaj obroniła się na Instagramie po nienawistnym komentarzu, można uznać, że udowodniła, że jest gotowa na świat show-biznesu, bo da sobie radę.
Kiedy opublikowała zdjęcie, na którym pozuje z odkrytym brzuchem, jak zawsze posypała się masa komplementów. Internauci nieodmiennie dyskutują, czy Oliwka jest bardziej podobna do Ani Przybylskiej, czy do Jarka Bieniuka. Wam pozostawimy rozstrzygnięcie tego sporu.
Jednak jeden z internutów pokusił się o dość nieprzyjemny komentarz. Zarzucił nastolatce, że przytyła.
Takie zdjęcie czy idziesz w masę? - napisał.
Natychmiast spotkał się z ripostą innego użytkownika:
żałosny komentarz.
Nie pozostawiła bez odpowiedzi tego także Bieniuk, która ze spokojem na miarę zaprawionej w odpowiedziach hejterom Gosi Rozenek, napisała:
Żałosny człowiek.
Liczymy na to, że już na zawsze tak zostanie, a Oliwia nie będzie miała problemu, żeby się obronić. W końcu jest córka swojej mamy, a Ania Przybylska znana była z tego, że nie przebierała w słowach, jak było trzeba.
