Ola Żuraw spodziewa się tęczowego dziecka. Zdradziła nam pierwsze szczegóły [EXCLUSIVE]

To jak wyglądam, pokazuje, jaka jestem szczęśliwa i że jesteśmy w najlepszym czasie swojego życia. Nawet nie kupiłam ani jednej rzeczy dla dzidziusia, myślę, że jeszcze jest na to czas. Jeszcze nie wiemy, czy to będzie pokoik w kolorze różowym, czy niebieskim. Mamy już wybrane imiona, ale nie zdradzamy, jak one brzmią. Na pewno w fajny sposób ogłosimy, jak już będziemy znać płeć – zaczęła.

Mogę zdradzić tylko i wyłącznie swój sposób – ja przede wszystkim zajęłam się sobą i swoim rozwojem, ale uważam, że jeśli ktoś nie potrafi sobie poradzić w sposób, jaki jest dla niego osiągalny, to tutaj niezbędna będzie pomoc terapeutów i bardzo to polecam – odpowiedziała.

Myślę, że każdej kobiecie po stracie towarzyszy strach, ale też niewyobrażalna radość – powiedziała.

Niemniej ta radość jest inna po stracie, ale czekamy na swój tęczowy cud i mamy nadzieję, że będzie wszystko idealnie.

Tak zdecydowanie. Smaki z dzieciństwa wiodą teraz prym – ujawniła.

Nie wiem. Ostatniej nie oglądałam, jeśli chodzi o przedostatnią, to widziałam parę odcinków. Także zobaczymy. Może coś mnie zachęci i właśnie będę oglądać – podsumowała.