Ola Kot już nie wygląda jak w "Tańcu z Gwiazdami". Nowa fryzura ją tak odmieniła, że możecie jej nie poznać

W dziesiątej edycji popularnego programu rozrywkowego, emitowanej jesienią 2019 roku, mieliśmy okazję zaobserwować jeden z wielu talentów Oli Kot. Okazała się całkiem dobrą tancerką. Niejednokrotnie zbierała pochwały i kto wie, jak mogłaby się potoczyć rywalizacja, gdyby nie decyzja widzów. Wraz z partnerem Tomaszem Barańskim, odpadła z programu zajmując ostatecznie 6 miejsce.

Atrakcyjna blondynka o idealnych wymiarach zdobyła sporą popularność. Jej social media zaroiły się od obserwujących, a ona chętnie dzieli się z fanami swoją codziennością, nie tylko zawodową. Właśnie podzieliła się zdjęciem w nowej fryzurze.

Uśmiech zdaje się nie schodzić z jej twarzy. Od czasu, kiedy jej kariera nabrała tempa ma wielu obserwujących na Instagramie i to z nimi dzieli się swoją codziennością.

W social mediach pochwaliła się, że jest w związku i że razem z partnerem nabyła mieszkanie. Widać wiążą oni dość poważne plany z łączącą ich relacją. Partnerem Oli Kot jest DJ stacji Eska Rock, Wiktor Brzozowski.

Nie mogła także nie pochwalić się nową fryzurą. Na zdjęciu, które opublikowała, wygląda tak, że trudno w niej rozpoznać gwiazdę tanecznego show. Przyciemniła włosy i zafundowała sobie grzywkę, co skomentowała w następujący sposób:

Wygląda pięknie. Internauci potwierdzają to licznymi komentarzami pod postem Oli. Jak wam się podoba?