Ojciec Agnieszki Radwańskiej po raz kolejny krytykuje córkę: "Moje sportowe oczekiwania wobec niej sięgają znacznie wyżej"
Po sukcesie Agnieszki Radwańskiej z pierwszych stron gazet nie nikną pochlebne artykuły na jej temat. Polka wygrała turniej WTA w Singapurze i została najlepszą tenisistką świata. Wydawać by się mogło, że z ciężko zapracowanego sukcesu sportsmenki cieszą się wszyscy bez wyjątku. Okazuje się, że jest inaczej. Robert Radwański, ojciec i wieloletni trener, pomimo sukcesu córki krytykuje trenera Tomasza Wiktorowskiego. Panowie nie darzą się sympatią, czego nie ukrywają.
03.11.2015 | aktual.: 03.11.2015 08:52
Zobacz także
Robert Radwański, w rozmowie z Super Expressem, na pytanie czy Agnieszka Radwańska po zwycięstwie w Mastersie jest tenisistką spełnioną odpowiedział:
Spełniona? Spełniona może czuć się zawodniczka, która zostanie numerem jeden i przez dłuższy czas będzie potrafiła tę pozycję obronić. No i oczywiście wygra turniej wielkoszlemowy. Moje sportowe oczekiwania wobec niej sięgają znacznie wyżej. Po prostu wiem, na co przy jej możliwościach ją stać.
Okazuje się, że ojciec po raz kolejny nie docenia sukcesu córki.
Agnieszka Radwańska miała okazję brać udział w konkursie Wielkiego Szlema w 2012 roku w Londynie. Przegrała wówczas z Sereną Williams. Wygrana w tym turnieju jest marzeniem wielu tenisistów.
