Charlotte aż podskoczyła z przerażenia. Wyszło na jaw, co usłyszała od George'a na balkonie Pałacu Buckingham

Od czwartku Wielka Brytania żyje 70-leciem panowania królowej. Przez te kilka dni fani brytyjskiej rodziny królewskiej mogli wziąć udział w niezliczonych piknikach, paradach, a przede wszystkim zobaczyć niemal wszystkich członków familii w jednym miejscu. Centrum wydarzeń był oczywiście Londyn. Sama jubilatka oszczędnie się udzielała, ale ostatniego dnia zaskoczyła i pokazała się świętującym.

W niedzielę był ostatni dzień oficjalnych obchodów Platynowego Jubileuszu Elżbiety II. Jej Wysokość zrobiła fanom niespodziankę i po raz drugi pojawiła się na balkonie Pałacu Buckingham. Wcześniej zrezygnowała z wielu punktów uroczystości, między innymi z mszy dziękczynnej i ukochanych wyścigów konnych, które obejrzała w telewizji, ze względu na stan zdrowia. Została powitana entuzjastycznymi wiwatami tłumu i wykonaniem hymnu narodowego, po czym nastąpiła głośna salwa z armaty, wywołując uroczą wymianę zdań między George'em i Charlotte.

Siedmioletnia księżniczka wzdrygnęła się po wystrzale armaty, co skłoniło ośmioletniego George'a, by zwrócił się do niej i powiedział:

Na co ona odpowiedziała:

Błaha rozmowa na oczach tłumów świadczy, że między rodzeństwem jest niezła komitywa. Wraz z Jej Wysokością, do młodych arystokratów dołączyli książę Karol i księżna Kornwalii, książę i księżna Cambridge oraz ich młodszy brat, czteroletni książę Louis.

Ostatniego dnia obchodów ulicami Londynu w kolorowym korowodzie przeszli artyści i celebryci. Zgromadzono to, co najlepsze w muzyce, teatrze, sztuce ulicznej, karnawale i kostiumach, aby opowiedzieć historię 70-letniego panowania monarchini.