Zosia Zborowska ze łzami w oczach zwróciła się do internautów. Nie potrafiła pohamować emocji: "Ja j*ie"
Zosia Zborowska prężnie działa w sieci, gdzie regularnie publikuje nowe treści. Pokazuje nie tylko wybrane ciekawostki z życia prywatnego, ale także porusza bardzo poważne tematy. Tak jak dziesięć dni temu, gdy podzieliła się zdjęciem bobasa. Przekazała, że znajduje się na nim Zosia Bigos, która walczy z SMA. Ratunkiem jest dla niej bardzo kosztowna terapia genowa. Aktorka nie przeszła obok tego obojętnie:
Gajs jest pewna Zosia, która ma tylko 14 dni, żeby żyć. Trochę hardcore, co? […] To jest Zosia. Ja przelałam właśnie na jej konto tysiaka. Mogę Was prosić o 1 zł? Każdego z Was? Złotówka od każdego z Was. To nie jest dużo. A jeśli każdy z Was tyle wpłaci to Zosi szanse na przeżycie będą już o wiele większe. Błagam Was o wsparcie.
Od tego momentu Zborowska nie tylko regularnie namawiała internautów do wsparcia zbiórki, ale także zdecydowała się na odważny ruch. Gdy razem z mężem, Andrzejem Wroną, pojawili się na jednej z gal, pozowali na ściance z wielkim plakatem. W ten sposób próbowali zwrócić uwagę na sytuację Zosi.
Zosia Zborowska ze łzami w oczach zwróciła się do internautów
Zborowska w środowy wieczór opublikowała kolejny post. Tym razem dodała zdjęcie, na którym pozuje bez makijażu, a w jej oczach błyszczały łzy wzruszenia. Jak zdradziła w opisie udało się zakończyć zbiórkę na leczenie Zosi. Zosia Zborowska podkreśliła, że jest bardzo wdzięczna, że udało się tego dokonać. Podziękowała wszystkim tym, którzy dorzucili do tego swoją cegiełkę:
Kocham Was! Bez kitu!! w dziesięć dni uzbieraliście prawie 4,5 MILIONA ZŁOTYCH zbiórka @zosia.wyscigzsma dobiegła końca! Idę spać! żartuje! Dziękuje z całego serca!!!! Mamy moc! Nie można tego zmarnować!!!!!! #dziekuje #zosiabigos #4,5bańki #jajebie #kochamWas
Internauci nie pozostawili wpisu bez reakcji. W komentarzach dziękują gwieździe za to, że tak się zaangażowała:
- Dzięki Tobie dowiedziałam się o tej zbiórce i mam w niej swój mały udział.
- Brak mi emotek, żeby wyrazić, co czuję, jestem taaaaaaaak wzruszona, że brak mi też słów. DALIŚMY RADĘ, LUDZIE, CZAICIE?
- Brawo Zosiaaaa! To Twoja wielka zasługa!!!
Zosia Zborowska zdradziła, że nadal można wylicytować m.in. kolację w towarzystwie jej i męża. Pieniądze, które uda się w ten sposób zebrać, przeznaczy na leczenie Filipa.
