Co się stało z twarzą Zosi Zborowskiej? Szybkie wyjaśnienie nie napawa optymizmem. Spójrzcie tylko, jak ona wygląda. Współczujemy…

Zofia Zborowska talent do aktorstwa odziedziczyła po zdolnych rodzicach, Wiktorze Zborowskim i Marii Winiarskiej. Sama dość wcześnie zadebiutowała na ekranie. Pod koniec lat 90. zagrała w filmie Złoto dezerterów. Później grywała głównie w serialach, w tym w Barwach szczęścia, które przyniosły jej największy rozgłos. Przed kilkoma laty Zosia sformalizowała związek ze znanym sportowcem, Andrzejem Wroną. W lipcu 2021 roku na świat przyszła córka pary, Nadzieja.

W rozmowie z reporterką Jastrząb Post, Karoliną Motylewską, Zofia ujawniła, że zaraz po porodzie przeżyła trudne chwile:

Bycie rodzicami przewartościowuje wszystko. Myślę, że nasze początki rodzicielstwa zmieniają absolutnie wszystko. Jak okazuje się, że zabierają ci dziecko po 20 minutach, nie wiadomo dlaczego, nie masz tych dwóch godzin z dzieckiem, tylko masz 20 minut i jeszcze do tego jesteś po porodzie, w totalnym szoku, to jest to pewnego rodzaju trauma, a to było tylko zwykłe zapalenie płuc. Wrodzone zapalenie płuc, które się po prostu zdarza – powiedziała.

Mama Nadziei jest zresztą jedną z tych gwiazd, które niczego nie lukrują.

Zofia Zborowska pokazała się w nienajlepszym stanie

2 stycznia Zosia wrzuciła na Instastory serię filmów. Ma na nich mocno zaczerwienioną, podrażnioną twarz. Co się jej stało?! Otóż, zafundowała sobie zabieg usunięcia przebarwień, co bacznie zrelacjonowała.

Późnym wieczorem zamieściła z kolei krótki wpis, w którym wyznała, że czuje się… „udu***ona”. Wpływ na to ma kilka czynników.

Młoda nadal nie śpi. Już nawet nie próbuję, żeby spała u siebie. Leży u mnie. Wierci się – zaczęła.

Dodała, że źle się czuje. Po pierwsze – „ma żelazko zamiast twarzy” przez zabieg, a po drugie – boli ją gardło i ma powiększony migdałek.

A ja mam żelazko zamiast twarzy, powiększony jeden migdałek i ból gardła – streściła.

Na koniec zaproponowała fanom zabawę. Dodała okienko ze zdaniem „Gdybym… to bym…”, prosząc o jego uzupełnianie.

W galerii pod tekstem zamieściliśmy więcej ujęć Zofii, na których widać jej twarz zaraz po zabiegu. Nie zazdrościmy jej tego, przez co musi teraz przechodzić. Jej policzki są tak mocno zaczerwienione, że z pewnością ciągle ją pieką!

Trzymamy kciuki za to, aby cera gwiazdy szybko wróciła do normy.