Zdjęcia księżnej Kate z mocno posiniaczoną twarzą trafiły do sieci. Obok nich pojawiły się wstrząsające słowa
Księżna Kate oficjalnie dołączyła do rodziny królewskiej dekadę temu. Wtedy właśnie została żoną następcy tronu księcia Williama. Zakochani poznali się, jeszcze będąc na studiach i od tamtej pory niemal przez cały czas byli nierozłączni. Tuż przed zaręczynami, na krótko się rozstali, by po pewnym czasie zrozumieć, że są dla siebie stworzeni. Ich ślub był jednym z najważniejszych wydarzeń minionej dekady nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także na świecie. Transmitowały go radia i telewizje na całym świecie, a do dzisiaj omawiane są szczegóły spektakularnej uroczystości.
Książę William i jego żona tworzą piękną parę i chociaż tabloidy wielokrotnie już rozpisywały się o tym, że przechodzą kryzys, a wnukowi królowej Elżbiety II przypisywano nawet zdrady, to oni cały czas udowadniają, że są dla siebie stworzeni. Obecnie są zgodnym małżeństwem, które wychowuje troje dzieci. Ich najstarszy syn to George, a po nim urodziła się jego młodsza siostra Charlotte i w końcu na świecie pojawił się Louis.
Zdjęcia pobitej księżnej Kate
Księżna Kate i jej mąż z wielkim zaangażowaniem wypełniają swoje obowiązki względem dworu. Po tym, jak niemal dwa lata temu Harry i Meghan odeszli z monarchii spadło na nich jeszcze więcej zadań. Cały czas jednak udaje im się godzić wszystko z opieką nad dziećmi. Żona drugiego w kolejce do brytyjskiego tronu, Williama szybko stała się ulubienicą Brytyjczyków. Mówi się nawet, że wypełniła ona pustkę, jaką zostawiła po swojej tragicznej śmierci księżna Diana.
Ostatnio jednak w sieci pojawiła się publikacja, która zmroziła krew w żyłach fanów royalsów. Do internetu trafiły zdjęcia księżnej Kate z posiniaczoną twarzą. Ich autorem jest włoski artysta Alexsandro Palombo. Plakaty, które pojawiły się we Włoszech i Hiszpanii sugerują, że kobiety znajdujące się na nich są ofiarami przemocy domowej. Są to prowokacje, które mają zwrócić uwagę na ten problem dzięki wykorzystaniu wizerunku znanych kobiet. Obok księżnej na kolejnych fotografiach pojawiły się także: Kamala Harris, Ursula von der Leyen i królowa Letizia. Kampanii towarzyszy bardzo wstrząsający opis.
Zawiadomiła policję. Ale nikt jej nie uwierzył. Ale była zostawiona sama sobie. Ale nie była chroniona, ale nikt go nie zatrzymał. Ale i tak ją zabił.
Portal Daily Mail po tym, jak nagłośniono sprawę, poinformował, że księżna Kate nie została poinformowana o tym, że jej wizerunek zostanie wykorzystany w kampanii. Sam artysta natomiast mówi, że nie sugeruje, że te konkretne osoby są ofiarami przemocy domowej, ale swoim posunięciem chce sprawić, żeby o tym problemie zrobiło się głośno w społeczeństwie. Myślicie, że miał dobry pomysł?
