Nie żyje jedna z największych gwiazd serialu "Seks w wielkim mieście". Tuż przed premierą 7. sezonu fani pogrążyli się w żałobie
Seks w wielkim mieście to serial, który już od pierwszego odcinka zyskał miano kultowej produkcji. Od samego początku gromadził przed telewizorami ogromną liczbę widzów. Opowiadał on losy czterech przyjaciółek mieszkających w Nowym Jorku, które razem dzieliły zawodowe i życiowe troski. Główną postacią całej historii jest dziennikarka Carrrie Bradshow. Perfekcyjnie wcielała się w nią Sarah Jessica Parker. Jej serialowe przyjaciółki to: Cynthia Nixon jako Miranda Hobbes, Kristin Davis jako Charlotte York i Kim Cattrall w roli wyzwolonej Samanthy Jones.
22.09.2021 | aktual.: 22.09.2021 16:09
Do tej pory wyemitowano 6 sezonów serialu, a także dwa pełnometrażowe filmy z przygodami sympatycznych Amerykanek. Teraz po wielu latach oczekiwań produkcja powraca z kolejnym sezonem. Jest on zaplanowany na 10 odcinków, a HBO Max już podzieliło się pierwszym zwiastunem. Niestety na chwilę przed premierą do fanów dotarła smutna wiadomość. Nie żyje jedna z kluczowych gwiazd serialu.
Willie Garson nie żyje. Przyczyny śmierci aktora
Oprócz głównych postaci, w serialu zagrało wiele innych gwiazd. Jedną z nich był Willie Garson, który w Seksie w wielkim mieście wcielał się w postać Stanforda Blatcha, czyli jednego z najlepszych przyjaciół Carrie Bradshow. Wiadomo, że pojawił się też w 7. sezonie – And Just Like That. O śmierci 57-latka poinformował w social mediach jego syn.
Bardzo cię kocham tato. Spoczywaj w pokoju i cieszę się, że podzieliłeś się ze mną wszystkimi swoimi przygodami i że udało nam się tak wiele osiągnąć. Jestem z ciebie taki dumny. Zawsze będę cię kochać, ale myślę, że nadszedł czas, abyś wyruszył na własną przygodę. Zawsze będziesz ze mną. Kocham cię bardziej niż kiedykolwiek to odczujesz. Zawsze byłeś najtwardszą, najzabawniejszą i najmądrzejszą osobą, jaką znałem. Cieszę się, że podzieliłeś się ze mną swoją miłością. Nigdy tego nie zapomnę ani nie stracę - napisał Nathen Garson, syn aktora.
Pod postem natychmiast znalazły się tysiące kondolencji. W serialu Garson występował od 1998 roku, czyli od samego początku. Aktor Mario Cantone, który na ekranie wcielał się w jego partnera, również wyraził swój smutek w social mediach:
Nie mogłem mieć bardziej genialnego partnera telewizyjnego. Jestem zdruzgotany i po prostu przytłoczony smutkiem. Odpocznij mój słodki przyjacielu. Kocham cię.
Śmierć aktora opłakuje także Cynthia Nixon, która również zamieściła pożegnalny wpis w mediach społecznościowych.
To głęboki, głęboki smutek po stracie @Willie.Garson. Wszyscy go kochaliśmy i uwielbialiśmy z nim pracować. Był nieskończenie zabawny na ekranie i w prawdziwym życiu. Był źródłem światła, przyjaźni i historii show-biznesu. Był wytrawnym profesjonalistą – zawsze. Moje serce kieruje się do jego syna, @Nathen_Garson.Nathen, mam nadzieję, że wiesz, jak bardzo cię kochał i jak dumny był z tego, że jest twoim tatą - napisała aktorka.
Przyczyny śmierci Willie'ego Garsona nie zostały podane do wiadomości publicznej.
Kim był Willie Garson?
Willie Garson urodził się New Jersey w 1964. Karierę w świecie filmu rozpoczął na początku lat 80. Już od samego początku zaczął pojawiać się w lubianych produkcjach. Fani mogą go pamiętać między innymi z wcieleń w takich formatach jak: Zdrówko, Family Times czy Prawnicy z Miasta Aniołów. Aktor pojawił się też w jednym z odcinków serialu Przyjaciele. Fani tego hitu zapewne pamiętają moment, w którym Ross Geller chciał wynająć mieszkanie po sąsiedzku serialowej paczki przyjaciół. Tam pojawił się gospodarz domu, który chciał, aby bohater złożył się na pożegnalną imprezę konserwatora kamienicy. W roli tego, który żądał od niego pieniędzy, pojawił się właśnie Garson.
Najbardziej znany był on jednak z serialu Seks w wielkim mieście. W produkcji zadebiutował w 1998 roku i wiadomo, że jego postać pojawi się także w najnowszym premierowym sezonie.
