Najpierw zaręczyny w tajemnicy, a teraz ślub. Wyciekły szczegóły ceremonii Taylor Swift. "Wszyscy zobowiązali się do zachowania tajemnicy"
Taylor Swift to jedna z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia. Wokalistka zyskała popularność nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Jej piosenki znalazły fanów w różnych zakątkach globu. Pierwszy kontrakt z wytwórnią muzyczną podpisała w 2004 roku. Od debiutu artystki minęło już kilkanaście lat. Wśród jej największych hitów są takie utwory jak: Shake If Off, Look What You Make Me Do, czy Blank Space.
01.07.2022 | aktual.: 01.07.2022 16:18
Zainteresowanie wzbudza nie tylko życie zawodowe ślicznej blondynki, ale przede wszystkim to, co dzieje się za kulisami wielkiej sławy. Gwiazda pomimo bardzo napiętego zawodowego grafiku, zdołała ułożyć sobie życie prywatne. Jej serce od dawna jest już zajęte. A teraz kolorowa prasa informuje o zaręczynach artystki i zdradza szczegóły związane ze ślubem.
Taylor Swift jest zaręczona. Jak będzie wyglądał jej ślub?
Od 2016 roku piosenkarka spotyka się z Joe Alwynem. Poprzednio gwiazda miała złe doświadczenia związane z medialnym zamieszaniem wokół jej relacji z aktorem, Jakem Gyllenhaalem. Teraz za wszelką cenę stara się trzymać miłość z dala od blasku fleszy. Niestety nie wszystko udaje jej się ukryć. Magazyn Life & Style kilka miesięcy temu informował o zaręczynach zakochanych. Piosenkarka miała otrzymać pierścionek podczas wspólnych wakacji. Nie potwierdzili oni jednak tych doniesień.
Teraz kolejny magazyn zdradza szczegóły ich zaręczyn. The Sun potwierdza wcześniejsze doniesienia. O sprawie mają wiedzieć jedynie najbliżsi zakochanych.
Właściwie są zaręczeni od kilku miesięcy, lecz powiedzieli o tym tylko swoim najbliższym, w zasadzie wie tylko najbliższa rodzina i zaufani przyjaciele. Wszyscy też zobowiązali się do zachowania tajemnicy. Taylor otrzymała piękny pierścionek, nosi go tylko w domu, za zamkniętymi drzwiami.
Informator tabloidu zdradził też, jak będzie prawdopodobnie wyglądało wesele Taylor i Joe. Ma to być bardzo skromna uroczystość, która odbędzie się bez zbędnego rozgłosu.
Chcą trzymać swoją miłość z dala od kamer tak bardzo, jak to tylko możliwe. Ich zaręczyny są tylko dla nich. A jeśli kiedyś staną na ślubnym kobiercu, na pewno nie będzie towarzyszyło im żadne czasopismo typu Vogue, Rolling Stone ani Hello! Uroczystość będzie prosta i elegancka jak oni.
Pozostaje mieć nadzieję, że sama Tylor pochwali się kiedyś informacją o ślubie i zdjęciami z uroczystości.
