Otylia Jędrzejczak pokazała nowe zdjęcie dzieci. Jej synek to już duży chłopiec
Otylia Jędrzejczak jest doskonale znana fanom sportu. Pływaczka jest multimedalistką i jednym z najbardziej utytułowanych polskich sportowców. W swoim dorobku ma aż 3 medale olimpijskie, w tym jeden złoty. Jest kilkukrotną mistrzynią świata i Europy, a także trzykrotną rekordzistką świata. Wiele razy była nominowana i wygrywała plebiscytach na najlepszego sportowca nie tylko w Polsce, ale także na kontynencie. Dzięki niej młodzi ludzie zaczęli interesować się sportem, a pływanie i baseny w całym kraju zaczęły przeżywać prawdziwe oblężenie.
07.01.2021 | aktual.: 07.01.2021 12:53
Swoją wielką karierę pływaczka zakończyła ostatecznie w 2014 roku. Dwa lata później związała się z Pawłem Przybyłą, który również swoje życie związał ze sportem. Był koszykarzem Cracovii Kraków, a obecnie pracuje jako nauczyciel wychowania fizycznego. Zakochani tworzą parę już od wielu lat, nie zdecydowali się jednak na sformalizowanie związku. W rozmowie z Plejadą Otylia przyznała, że nie czuje takiej potrzeby.
Nie jest mi potrzebny do szczęścia. Za dużo kosztuje!
W dalszej części wywiadu wyznała, że nie wyklucza, że w przyszłości zdecydują się z partnerem na ślub.
Otylia Jędrzejczak pokazała dzieci
Otylia i Paweł doczekali się dwójki dzieci. Ich starsza córeczka Marcelina przyszła na świat w 2017 roku. Gdy ich pierwsze dziecko miało zaledwie dwa lata, gwiazda sportu pochwaliła się kolejną szczęśliwą nowiną. Pokazała swój zaokrąglony brzuszek i zdradziła, że spodziewa się kolejnej pociechy. Kilka miesięcy później na świecie pojawił się jej synek Grzegorz.
Gwiazda pomimo zakończenia kariery nadal ma wierne grono fanów, którzy śledzą jej poczynania i chcą być na bieżąco z tym, co dzieje się u ich ulubienicy. Jej profil przepełniony jest pięknymi rodzinnymi zdjęciami. Na ostatnim z kadrów możemy zobaczyć, jak wspólnie z dziećmi układa klocki. Dopiero teraz widać, jak mały Grześ bardzo wyrósł i jakie ma piękne długie włosy.
Trzech Króli, a więc też ostatni dzień okresu świątecznego. Z większości domostw znika dziś choinka. Można powiedzieć ze od jutra tak oficjalnie po świątecznie wkraczamy w nowy rok.U mnie ten czas to czas moich własnych podsumowań, działań których się podjęłam i ich efektów. To także chyba pierwszy od dawna czas, w którym telefon starałam się mieć z boku.
Widać, że w roli mamy Otylia odnajduje się doskonale. Pływaczka uwielbia spędzać czas ze swoimi maluszkami, a wspólne zabawy dostarczają im wiele powodów do uśmiechu.
