Oliwia Bieniuk zabrała "starych" na Open'era. Wszyscy wyglądali świetnie, ale to jej odważny dekolt przykuł uwagę followersów
Oliwia Bieniuk jest jedyną córką Jarosława Bieniuka i Anny Przybylskiej. Dziewczyna nie miała w życiu lekko. Wszystko przez śmierć matki. Oliwia w ostatnich latach, dość nieoczekiwanie, zrobiła wielką karierę. Zaczęło się od publikowania przez nią zdjęć na Instagramie. W szybkim czasie stała się na tyle popularna, że dostała angaż w Tańcu z Gwiazdami, który jeszcze bardziej podbił jej pozycję w show-biznesie.
19-latka nie chce być jednać wyłącznie influencerką. Marzy się jej aktorstwo. Szczęśliwie udało się jej zdać egzaminy do szkoły aktorskiej i już na jesień zaczyna naukę.
Radość, wzruszenie, na pewno, bo wiem, ile pracy Oliwia włożyła w to i jak ciężko się dostać do takiej szkoły. Byłem bardzo dumny i wzruszony, bo to się wiąże na pewno z kolejnym etapem w naszym życiu rodzinnym — skomentował jej sukces dumny tata.
Bohaterka korzysta jeszcze z czasu wolnego i może wypoczywać. Mieszkanka Gdyni oczywiście nie mogła nie skorzystać z okazji i nie pojawić się na Open'er Festival 2022. Już na pierwszym dniu wydarzenia fani mogli ją podziwiać w niecodziennej kreacji. Miała na sobie pomarańczowy top, czarną kurtkę, dżinsy i biało-czerwone sneakersy. Największą furorę zrobiła jednak jej fryzura. Zielony, doczepiany warkocz dodał jej naprawdę sporo oryginalności.
Oliwia Bieniuk w odważnej kreacji na Open'erze
W sobotę 19-latka ponownie odwiedziła teren festiwalu, tym razem w towarzystwie swojego taty i jego partnerki — Zuzanny Pactwy. Wypad zrelacjonowała na Instastory. Dodała tam filmik, na którym widać ją i jej rodzinę, podpisując go:
Dzisiaj grzecznie ze starymi.
Uwagę przykuwają ich kreacje. Oliwia postawiła na fioletowy sweter z wielkim wcięciem na dekolt i czarną spódniczkę. Jarosław — na czarną koszulę, a jego partnerka — poszła na imprezę w sukience i czarnym kapeluszu.
Zdjęcie znalazło się też na profilu taty Oliwii.
Jak podobają się wam kreacje Bieniuków?
