Ola Żebrowska pokazała brzuch tuż po czwartym porodzie. Internautki biją brawa, a opis powala. "Żegnaj seksie"
Ola Żebrowska od wielu lat tworzy bardzo udany związek z Michałem Żebrowskim. Chociaż małżonków dzieli spora różnica wieku, to zdecydowanie udowodnili, że nie jest to żaden problem i potrafią stworzyć zgrany duet. Łączą ich podobny temperament, dystans do siebie i ogromne poczucie humoru. Para sformalizowała związek, a jeszcze do niedawna wychowywała razem trzech synów. Kilka dni temu do ich rodziny dołączyło kolejne maleństwo.
Najstarsze z ich dzieci to Franciszek, który ma już 12 lat. Doczekał się on dwóch młodszych braci: 9-letniego Henryka i 2-letniego Feliksa. Teraz chłopcy mają też siostrę, której imienia szczęśliwi rodzice, jak na razie jeszcze nie zdradzili, chociaż Michał ma już swój typ.
Trwają narady, ale najprawdopodobniej „Inflacja”, pozdrawiam, MŻ – powiedział Faktowi zapytany o imię córeczki.
Ola Żebrowska pokazała zdjęcie brzucha po porodzie. Opis powala
Ola i Michał od kilku dni muszą poradzić sobie z gromadką pociech. Dla żony aktora, która po raz czwarty została mamą zdaje się, że nie jest to wielki problem. Ona sama pochodzi z wielodzietnej rodziny i świetnie opiekowała się młodszym rodzeństwem.
Jestem najstarsza z ośmiorga rodzeństwa, mam sześć sióstr i jednego brata. Z biegiem lat spadało na mnie coraz więcej obowiązków. Podobno kiedy miałam trzy lata, mama zostawiała mi pokrojony chleb, jakieś warzywa, a ja robiłam z tego kanapki dla siebie i brata. Czułam frajdę, biorąc na siebie coraz większą odpowiedzialność, wręcz szczyciłam się tym, że wiem, co zrobić, żeby nasza najmłodsza siostra zasnęła albo przestała płakać. Rzeczywiście zawsze myślałam, że jestem po prostu urodzoną mamą – mówiła w jednym wywiadzie.
Michał z żoną pochwalili się już pierwszymi zdjęciami córeczki, ale Ola nie stroniła też w sieci od kadrów prosto z porodówki. Jeden z nich zrobiła tuż po rozwiązaniu i opisała je w mistrzowski sposób.
Żegnaj seksie i ostre jedzenie - napisała.
Jej wpis nieźle rozbawił internautki, które żywo komentują rozbrajającą szczerość swojej ulubienicy. Biją też brawa za to, że pokazała, jak naprawdę wygląda brzuch kobiety chwilę po narodzinach dziecka.
- Brawo pani Olu. Jak zwykle cała prawda o życiu...
- Uwielbiam Pani poczucie humoru. Takie prawdziwe i życiowe.
- Znam ten ból, ból zdjęcia i opisu.
- Super, ze pokazujesz jak brzuch wyglada po porodzie.
- Witajcie laktacjo i zerwane nocki.
Trzeba przyznać, że Ola potrafi rozbawić swoimi postami do łez, ale też normalizować wyśrubowane "standardy" Instagrama.
